Wincenty Mucha urodził się w Jaworznie w roku 1910, w rodzinie liczącej trzynaścioro dzieci. Jego ojciec był górnikiem. Wykonując ten niebezpieczny zawód zginął w młodym wieku, w kopalni.
Syn Wincenty szkołę średnią ukończył w Jaworznie a Wyższą Szkołę Przemysłową w Krakowie. Pracę zawodową rozpoczął w ?Azotach" w Jaworznie, gdzie podjął działalność w ZHP, pełniąc kolejno funkcje: zastępowego, drużynowego i przybocznego hufca. W 1935 r. został przeniesiony służbowo do P.F.Z.A w Mościcach. W tym samym roku objął funkcję drużynowego w I Drużynie Harcerskiej im. płk. Leopolda Lisa-Kuli. Od tego czasu, dzięki jego inicjatywie i dużym zdolnościom organizacyjnym mościckie harcerstwo rozwijało się bardzo prężnie.
Zapał, energia, ofiarność w pracy, wielka chęć działania zyskały mu ogromną popularność wśród mościckiego społeczeństwa, a zwłaszcza młodzieży. W ciągu zaledwie czterech lat zorganizował dalsze dwie drużyny harcerzy i trzy gromady zuchowe. W roku 1937 silne i okrzepłe mościckie harcerstwo zostało wyodrębnione z Tarnowa, jako Samodzielny Hufiec Harcerzy, a hm. Wincenty Mucha został jego hufcowym.
Wspominając te cztery przedwojenne lata prowadzonego przez niego harcerstwa, zdumienie budzi wielka ilość organizowanych obozów stałych, wędrownych, zimowisk, spływów kajakowych, kolonii zuchowych. Bezpośrednio przed wybuchem wojny, w sierpniu 1939 r., zorganizował Hufiec Pogotowia Wojennego, którego został komendantem. W listopadzie 1939 r. nawiązał kontakt z organizacją wojskową Orła Białego w Krakowie, a w grudniu został zaprzysiężony i skierowany do konspiracyjnej pracy na odcinku harcerskim. W marcu 1940 r. zorganizował w Mościcach dwa pierwsze zastępy Szarych Szeregów, których liczebność w krótkim czasie wzrosła do ponad 100 osób. Harcmistrz Wincenty Mucha o pseudonimach ?Komar", ?Żmudziński", ?Ponury" został mianowany komendantem Szarych Szeregów i utrzymywał ścisłe kontakty z tą organizacją w Warszawie, Krakowie, Bochni, Brzesku, Dąbrowie Tarnowskiej, Dębicy, Jaśle i Krośnie. W kręgu jego działania było ponad 600 żołnierzy Szarych Szeregów. Ściśle współpracował z placówką AK ?Monika", a w tar-nowskim inspektoracie Armii Krajowej zajmował się informacją i propagandą.
Na terenie fabryki i przyfabrycznego osiedla Mościce zorganizował redakcję i kolportaż trzech konspiracyjnych gazetek: ?Przegląd Polski" ? wydanie C, ?Biel i Czerwień" oraz ?Walka Zbrojna", prowadzonych przez żołnierzy Szarych Szeregów przy współpracy członków Armii Krajowej. Współorganizował szereg szkoleń, jak np. kurs samarytański dla harcerek, szkolenie grupy podchorążych spośród szaroszeregowców, kurs samochodowy dla kierowców, kurs przedharcmistrzowski. Współdziałał w produkcji i transporcie materiałów wybuchowych na terenie fabryki. Pod koniec okupacji, po aresztowaniu i śmierci komendanta ula ?Smok" (Chorągwi Krakowskiej) hm E. Heila, pełnił przez pewien okres funkcję komendanta ula ?Smok" w Krakowie. Za całokształt swojej niebezpiecznej i skutecznej pracy konspiracyjnej został w 1943 r. odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami.
Bezpośrednio po wyzwoleniu (styczeń 1945 r.) wspólnie ze starszymi członkami odbudowywał mościckie harcerstwo. W czerwcu w 1945 r. wraz z całą rodziną wyjechał na Ziemie Odzyskane i osiedlił się w Brzegu. Tutaj, podobnie jak w Mościcach, dał się poznać jako świetny organizator. Założył i prowadził organizację harcerską, będąc jednocześnie pierwszym dyrektorem gazowni miejskiej. I tutaj, podobnie jak wielu ofiarnych patriotów polskich, spotkała go okrutna niewdzięczność ówczesnych władz. Został oskarżony o przynależność do WiN (Wolność i Niezawisłość). W dzień wigilijny 1948 r., podczas przeprowadzenia w jego mieszkaniu rewizji przez Urząd Bezpieczeństwa, zainscenizowano znalezienie podrzuconej mu broni i skazano na wieloletnie więzienie.
Przez 8 lat przebywał kolejno w 9 najcięższych więzieniach PRL. Zwolniony ze zniszczonym zdrowiem pod koniec 1955 r. przeniósł się do rodzinnego Jaworzna-Szczakowej, gdzie pracował do 1975 r. do chwili przejścia na emeryturę. 25 października 1978 r. odszedł na wieczną wartę. Pochowany został na cmentarzu w Szczakowej.
Był prawdziwym Polakiem, gorącym patriotą. Kochał młodzież, dla której był niekwestionowanym idolem. Całym swoim życiem służył Polsce. Po tragicznych wypadkach dnia wigilijnego 1948 r. obowiązki komendanta brzeskiego hufca pełnił hm. por. Dendor. Był to jednak krótki okres. Kolejnym komendantem hufca został podharcmistrz Stanisław Pioruński. Komenda hufca ZHP w Brzegu jest w posiadaniu postanowienia Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu, Wydz. III Kamy, uznającego za nieważny wyrok b. Wojskowego Sądu Rejonowego we Wrocławiu z dn. 10 VIII 1948 r. sygn. akt Sr 613/48, którym skazano Wincentego Muchę na karę łączną 8 lat więzienia i 5 łat utraty praw. Dzięki staraniom Komendy Hufca ZHP w Brzegu w parku nad Odrą stanął obelisk ku czci pamięci wielkiego polskiego patrioty harcmistrza Wincentego Muchy.
Zofia Mogilnicka