
Szczęśliwe wiatry wiejące od Odry przygnały ją z Wrocławia do Brzegu. Było to jesienią 1980 roku. Jako że to żona oficera Wojska Polskiego, nie było w tym nic szczególnego, z pozoru.
Pewien hodowca roślin uznał moje pisanie za wybitne. Z radości aż kwiknąłem, jakby do koryta wlano mi perfumowane pomyje.
W ramach WOLNEJ TRYBUNY przedstawiamy materiał nadesłany przez p. Grzegorza Surdykę - radnego miejskiego z ramienia SMB
I pomyśleć, że po 29 latach wyjazd do Gruzji śni mi się po nocach. I pewnie bym poszła z tymi snami w zaświaty, gdyby nie otwarcie XXII Zimowej Olimpiady w Soczi, i widok Krasnej Polany, gdzie zmagała się w biegu narciarskim p. Justyna Kowalczyk.
Kontynuacja opowieści o zagmatwanych dziejach rzeźby Evy von Löbbecke
?
Mój Brzeg" ? nowa książka Romualda Nowaka
Czas wyborów samorządowych zbliża się nieubłaganie, powodując u wielu chętnych do kontynuowania swoich samorządowych karier myślową biegunkę.
Bogdan Kościński rozmawia z Jackiem Niesłuchowskim - radnym miejskim z ramienia PO