"
I
jeżeli miałeś przyjaciela, z którym mieszkałeś pod jednym
dachem, który jadł twój chleb, pił z twojego kubka i przed którym
nie miałeś tajemnic a jednak odwrócił się od ciebie i splunął
ci w twarz i wydał na śmierć lub poniewierkę - wiedz, że nie
jesteś sam"
LAST
CHRISTMAS. ANTYLITANIA "I
jeżeli miałeś przyjaciela, z którym mieszkałeś pod jednym
dachem, który jadł twój chleb, pił z twojego kubka i przed którym
nie miałeś tajemnic a jednak odwrócił się od ciebie i splunął
ci w twarz i wydał na śmierć lub poniewierkę - wiedz, że nie
jesteś sam" (Liturgia na Wielki Piątek, Supraśl, Wiek XVI - tłum.
aut.)
I
jeżeli nie ma dla ciebie miejsca w gospodzie,
na
stacji benzynowej, w hotelu na przedmieściach,
pod
wiatą przystanku i na dworcu tymczasowym
-
to
nie jest dobre usprawiedliwienie. i jeżeli nie ma
pustego
miejsca przy stole, bo nie ma stołu ani krzesła
a
ty jesteś tym pustym miejscem w czyimś oddechu;
i
jeżeli nie ty zostałeś zdradzony ale jesteś zdrajcą
i
zdradzonym równocześnie - to także nie jest powód;
i
jeżeli nic się nie urodziło, nic nie słychać i nie wiesz
co
odpowiedzieć kobietom, dzieciom i starcom głośno
domagającym
się zakończenia - to także nie jest powód;
i
jeżeli mężczyźni nie rozpoznają w tobie złodzieja
a
kobiety nie dostrzegają że je wykradasz w biały dzień
nawet
ich nie dotykając a ty to wiesz, widzisz ale milczysz
-
to także nie jest wytłumaczenie; i jeżeli otwierają się domy
na
powietrzach w których mógłbyś zamieszkać bo wiesz,
że
nigdzie już nie uciekniesz a jednak zamykasz im okna;
i
jeżeli od otwartych drzwi dzieli cię krok, ale nie robisz go;
i
jeżeli czujesz, że powietrze cię nie utrzyma, ziemia
nie
przyjmie ani znajoma dłoń, nie zamknie oczu
-
bo nie ma ziemi, nie ma powietrza i nie ma dłoni,
która
by cię znała przedtem - to także nie jest powód,
żeby
nie zasiąść dzisiaj do stołu, nie spojrzeć sobie
w
twarz - nawet jeżeli właśnie ją straciłeś.
Radosław Wiśniewski