Tajemniczo podpisujący się autor - pawel, człowiek nie na żarty podniecony, błysnął talentem i z wnętrza przepastnego geniuszu wydalił newsa pt. „PUSCZEWICZ PRZEGRAŁ!!!" Zlany twórczym potem upublicznił rzecz na portalu panorama.info.pl

Tytuł powyższy (pisownia oryginalna) pojawił się w sieci tuż przed północą wigilii tłustego czwartku i w tej postaci przenocował na witrynie by jakoś dotrwać do popołudnia, kiedy w nowiuteńkiej redakcji przy ul. Reja (póki co niezadłużonej z tytułu najmu) zniknęły już okruchy skonsumowanych pączków. Po oblizaniu warg z lukru łaskawa łapa wreszcie „skorygowała" pisownię nazwiska i od tego momentu p. Krzysztof Puszczewicz nazywa się, jak powinien. Gratulacje i w cudzym imieniu - sękju oraz spasiba! Niby drobnostka, ale jakżeż miła...

Klasę pawla (tak się podpisał) widać już w pierwszym zdaniu inkryminowanego materiału, cyt.: „Z nieukrywaną radością informujemy czytelników Panoramy, że obywatel Krzysztof Puszczewicz (ten z Kościerzyc) w dniu dzisiejszym przerżnął sprawę karną w Sądzie Rejonowym w Opolu". Dalej mamy opis zdarzenia, które rzeczywiście na pierwsze stronice gminnych mediów zasługuje. Gdybyśmy mieli do czynienia z szarą dziennikarską nędzą nie zwróciłbym przecież na nią uwagi. To chyba jasne.

Nietrudno zgadnąć, że pod onym newsem rozpętała się żarliwa dyskusja „za a nawet przeciw", której nie mam zamiaru omawiać i ograniczę się do wspaniałej metody copy/paste by zacytować parę perełek oddających klimat panujący na tym portalu.

To Punio znowu zaliczył glebę? I Prezydent mu nie pomógł! /Lucek/
Błąd! Nie pisze się Pusczewicz tylko Puczewicz. /As/
Przerżnął? :) /emil/
Przerżnął a bankrutem co w pysk mu plują wierzyciele to kto jest? Kowalcyk Pawelek (ten ze Żłobizny) /Becia/
Becia to jest informacja o p. Puszczewiczu, a nie o twojej "miłości" PK! /burek/
Fabryczna pokocha Marka z Meblowego. Sąd nakazał i musicie kupować u niego taborety. /Piciu/
Dlaczego nie wiadomo kto napisał tą notatkę? Czyżby strach przed ludźmi? Tak ma wyglądać wolność słowa? /tchórz/

Przerżnął??? (ten z Kościerzyc?) nie lubię go, ale na litość boską ten portal ze swoimi newsami i formą padł na pysk dawno temu, innymi (waszymi słowami) przerżnął z moimi nerwamiI!!! /tom/
Ten portal to chlew! Idę puścić pawla do kibla. /Kulturka/
Język tego artykuliku dużo świadczy o autorze :D /Bea/

Pominąłem wpisy o zamurowanych drzwiach, o biciu słabszych, o stadzie spacyfikowanych krów na Bałkanach, czy o innych ludzkich przewinach. Zadziałała wewnętrzna cenzura zwana litością. Czy zgadzam się z zacytowanymi głosami? Nie, nie, nie i jeszcze raz - nie!

Dla relaksu zaczytuję się w pachnącym jeszcze drukarską farbą wydaniu Panoramy (bez Powiatu Brzeskiego) i na drugiej stronicy odkrywam tekst „Cztery jazzowe dni", w którym trzykrotnie (!!!) został przywołany animator tej wspaniałej imprezy p. Adam Bubiłek. Jego nazwisko przekombinowano (to ten przemądrzały Word - domyślam się) na BIBUŁEK. Rzecz rozeszła się, jak entuzjastycznie donosi redakcyjna stopka, w 10 000 egz. i znowuż przypałętała się w moje kosmate łapska. Powie ktoś: ot, trzykrotna dziennikarska wtopka, trzykrotny chochlik drukarski, trzykrotne maciupkie takie coś. Tak, to prawda. Ale mam pewne „ale": Adam Bubiłek to ojciec założyciel (bynajmniej nie ironizuję) „Panoramy" i elementarny szacunek człowiekowi się należy. Tak uważam. Trochę za duże wymagania, wiem...

Czy jest rada na pismackie draństwa? Ależ oczywiście! Pan red. naczelny (już bez p.o.) - gazeciany fenomen, ulubieniec brzeskich salonów, słynący z gracji i elegancji, działający wyłącznie w imię miłości bliźniego - powinien w try miga pogonić lenia „pawla" do roboty i osobiście przypilnować, by typ ów nie zaśmiecał powiatu gramatyczno-ortograficznymi bublami.