niedziela, 24 listopada 2024

sasin lukStetryczały jajcarz, omszały gwiazdor peerelowskich kabaretów, tow. Pietrzak Jan od lat zbierał pieniądze na pomnik Bitwy Warszawskiej z 1920 r. Inicjatywie przyklasnął Morawiecki, premier w rządzie wicepremiera Kaczyńskiego.

 

 

Podczas czatu z internautami zadeklarował, że pomnik Bitwy Warszawskiej "stanie w krótkim czasie".

 

- Osobiście wpłaciłem - czatował - środki na fundację, która zbiera pieniądze na łuk triumfalny, bo uważam, że łuk triumfalny ku czci Bitwy Warszawskiej byłby "godnym upamiętnieniem". - Pomnik Bitwy Warszawskiej powinien być już 20 lat temu - napalał się - 30 lat temu, 10 lat temu, powinien być w przyszłym roku, w stulecie wydarzenia! - Obiecuję, on stanie w krótkim czasie, musi stanąć w krótkim czasie!

Monument miał być monumentalny, jak wszystko, co pisowskie (wyższy od Piramidy Cheopsa, która wypina się na żałosne 139 m), wysoki na 150 m. A tow. Pietrzak zasugerował nawet - a, co! - 200 m.

 

- Dlaczego nie miałby przewyższać Piku Lenina - szczytu w Górach Zaałajskich w Pamirze, w Azji, na granicy Tadżykistanu i Kirgistanu, wypiętrzonego na 7 134 m n.p.m. - Nie wiadomo.

Setna rocznica pognania Sowietów przeszła do historii i z propagandowego huku zostało zero łuku.

I tu pojawił się człowiek od niemożliwego, tygrys strategii, organizacyjny geniusz, Logistyk Tysiąclecia, ten, który każdą zatkaną rurę w trymiga odetka. Wszyscy już się domyślili, że chodzi o Sasina z podwarszawskich Ząbek.

 


Onże właśnie podpisał akt - za przeproszeniem - erekcyjny wystawienia łuku tryumfalnego w... Tomaszowie Lubelskim. - Dlaczego nie w podwarszawskich Ząbkach, których jest ozdobą? - Nie wiadomo.

Lublinianie zachodzą w głowę, dlaczego za łuk zabrał się Sasin z podwarszawskich Ząbek, ten, który magistra historii robił 10 lat? Czy wystarczającą legitymacją jest to, że na Lubelszczyźnie robi za politycznego spadochroniarza? Choć może jego status się zmienił. Czarny diament Lublina, niejaki Czarnek, bałaknął niedawno, że Sasin z podwarszawskich Ząbek jest... lublinianinem! Temat otwarty dla dziennikarzy śledczych. Niewykluczone, że za przykładem pazerniaka z Pcimia stał się właścicielem lubelskich włości. Wszak Lubelszczyzna słynie w cudownych miejsc, zamków i pałaców, które Sasin z podwarszawskich Ząbek mógłby zagospodarować.

Lublinianie geograficznie wyedukowani w szkołach, których reforma Zalewskiej nie zdeformowała, z sasinowym łukiem mają dodatkowy zgryz. - Dlaczego akurat Tomaszów, skoro Lubelszczyzna ma wiele, równie uroczych miejscowości? Jeśli łuk, to dlaczego nie w Łukowie?!

 

Toż to perła Lubelszczyzny!

 

Na mapie politycznej na tyle znacząca, że działają tam Zakłady Mięsne ŁUKÓW S.A., należące do liderów w branży mięsnej, znane z doskonałej jakości konserw oraz wędlin. Smakosze znają łukowskie wyroby m.in. kiełbasę podwawelską, cyklicznie nazywaną "wyborczą". Kto, jak kto, ale Sasin z podwarszawskich Ząbek, czyli wybitny syn Mazowsza, powinien Łuków docenić. Tamże przecież produkowany jest legendarny rarytas: pasztet mazowiecki.

 


Sasin z łukiem w Łukowie byłby, jak u siebie w domu, na Mazowszu w podwarszawskich Ząbkach.

 

AAA ljt okragly

 

 

 

 

Komentarze   

 
# Monk 2021-03-21 22:04
Super
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
 
 
# Oled 2021-03-21 23:22
No to ztobiieś sasinowi fiku miku
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
 
 
# Interia 2021-09-27 15:30
Super tekścik!
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
 

Dodaj komentarz

tomczuk na pasku