Niby Adam Boberski zapowiedział wstrzymanie publikowania Notatek kryzysowych Józefa Kołobrzeskiego, z których na naszym portalu ukazało się dotąd 7 części, ale otrzymaliśmy projekt zapowiadanego wydania książkowego i dzisiaj - bonus na wakacje! - prezentujemy parę Adamowych lapidariów.
Dokonujemy absolutnie subiektywnego wyboru i bez jakiegokolwiek klucza. Kierowaliśmy się prostą zasadą: ma być krótko i na luzie. Całość zapowiada się bardzo interesująco. Od dzisiaj kibicujemy Autorowi by projekt kolejnej książki „Do końca śmierci" znalazł swój szczęśliwy finał. Red.
Prawie wszyscy ludzie są dla mnie jakimiś autorytetami. Adam Małysz jest dla mnie autorytetem w dziedzinie skoków narciarskich, Mariusz Pudzianowski - w dziedzinie dźwigania ciężarów, a Kasia Cichopek - w dziedzinie bycia Kasią Cichopek.
Jestem jak Adam Małysz. Małysz uprawia skoki i ja uprawiam skoki. Tyle że Małysz skacze na nartach, a ja bez nart. On skacze w dal i w dół, a ja tylko w dół. On skacze dla idei i pieniędzy, a ja... szkoda gadać.
Miłość jest nieekologiczna. Oznacza większe zużycie wody, proszków do prania, detergentów, dezodorantów, panienki wozi się obowiązkowo samochodami, zabiera się je samolotami na egzotyczne wakacje. Ludzie się kochają, a natura cierpi.
Ładnym i młodym, czyli atrakcyjnym seksualnie, jest lepiej na tym świecie. Gdyby lichwiarka Alona Iwanowna nie była staruchą, lecz młódką władającą seksapilem, niewykluczone, że coś byłaby od Raskolnikowa dostała - lecz na pewno nie siekierą po głowie.
Dzieciństwo to jedyny okres w życiu kobiety, kiedy można z nią poważnie porozmawiać.
Polski nie należy do najładniej brzmiących języków. Milsze dla ucha, szczególnie w śpiewie, są włoski, hiszpański, francuski, angielski, nawet pokrewne naszemu języki rosyjski i czeski. Brzmienie to jednak nie wszystko. Hebrajski też nie brzmi najładniej. Ale w hebrajskim napisano Biblię! A w polskim - Pana Tadeusza!
Można być pysznym i skromnym - równocześnie i bez udawania. Taki właśnie jestem.
Spotkały się dwie efemerydy, i dalejże rozprawiać o wieczności i nieskończoności. Cóż innego pozostało efemerydom?
Wolność to takie ograniczenie, którego się nie zauważa.
Chrystus był wielkim utrapieniem dla swej matki. Każda matka chce, aby jej syn dbał o zdrowie, ciepło się ubierał, dobrze odżywiał, znalazł sobie poczciwą żonę, żył długo i szczęśliwie, a nie - wdawał się w kosmiczną awanturę!
Jestem tak daleki od podglądactwa, że nawet kiedy pies robi kupę, odwracam głowę.
Kłamca doskonały to taki, któremu uda się okłamać samego siebie.
Jestem z Brzegu, stoję z brzegu, siadam z brzegu, idę brzegiem, po obrzeżach, okrążam, mój głos jest głosem wołającego z brzegu, z Brzegu - na granicy światów.
Jeśli nie wygrałeś w totolotka, pociesz się, że ten, który wygrał, jest teraz gorzej od ciebie przygotowany na koniec świata.
Adam Boberski