piątek, 19 kwietnia 2024

152327758 10225590056120086 5564993837851581731 oPo ośmiu latach pracy, jako psycholog na wysuniętej placówce handlu uspołecznionego nabyłem wielu umiejętności, które uświadamiam sobie w sposób najbardziej nieoczekiwany z możliwych. Weźmy takie palety.

 

 

Paleta może być dobra albo zła. A zła może być z dobrego drewna, lub też dobra, ze złego. Palety to podstawa ogólnie, miara czasu, zaangażowania, energii, znak obrotów, symbol powodzenia. Palety tak jak pudła kartonowe to moi najwierniejsi towarzysze, których liczebność bez większych emocji trzebię co jakiś czas wydając na żer termitów z osłony śmietnikowej, na spalenie, na poniewierkę w punktach skupu.

Najczęściej palety były z drewna wadliwego, odpadowego, nierównych ścinek, poszarzałych, sękatych, popękanych, czasem trafiały się ze sklejki, ale też podłej jakości.

Ostatnio jednak trafiają się coraz częściej takiej z drewna które lśni dobrostanem, nie ma skaz, przebarwień, wygląda zdrowo a zagęszczenie słojów świadczy, że muszą pochodzić z drzew, które trochę rosły w lesie. I dzisiaj znosząc do lochu paletę myślałem o tych drzewach, których widzę coraz mniej.

Za Kiełczowem wyrąbane na oko pięćdziesięciolatki, może nawet starsze, posadzili w zamian dwumetrówki jakieś - ile mogą mieć lat? 2, 3? Zanim odrosną do poziomu tych wyciętych - ja już nie będę żył a mój syn będzie się sposobił do emerytury. Na drodze 94 z Wrocławia do Brzegu, którą raz w tygodniu jadę na spotkanie Stowarzyszenia osiem zdjęć płodów na wielkich bilbordach i ostatnio znowu wycinka nie mniej niż 50 starych drzew, nie były to topole dla jasności, tuż przed Oławą.

Zatem znosiłem paletę i myślałem o tym jasnym, lśniącym drewnie, jakiż to dziejowy interes robią lasy państwowe (tak piszę je z małej litery bo już nie szanuję), gdzie wyrzynają naszych dawców tlenu, schronienie wszelkiej ptaszyny, żywicieli owadów, osłony od słońca dla ziemi, skraplaczy wody, ucieczki runa leśnego?

I znowu jak dzwon wracał ten cytat, który zamieściła kiedyś u siebie Ilona Witkowska, a nie wiem skąd go wytrzasnęła, że gdyby drzewa transmitowały wi-fi oraz internet LTE to pewnie nasadzilibyśmy ich tyle, że uratowalibyśmy planetę.

A niestety drzewa tylko produkują tlen, którym oddychamy.

 

AAA Radek okragly

 

 

 

 

Dodaj komentarz

wisniewski na pasku