czwartek, 28 marca 2024

kosmiciWypatrujmy za kimś z pisowskiego zaciągu, kto jest obwieszony koralami z bursztynu. Sygnety z ogromnym jantarem na każdym palcu i inkrustowany bursztynem złoty łańcuch na szyi - to insygnia pełnomocnika (nie)rządu ds. przekopu Mierzei Wiślanej.

 

Ów przekop o walorach rowu melioracyjnego miał się sfinansować z eksploatacji rzekomo przebogatych pokładów bałtyckiego złota. Okazało się właśnie, że wykopano trochę śmieci, kupę kamieni polodowcowych, przepłoszono 2 lisy i krecią rodzinę. Parę wiader bursztynu przypadkowo znalezionego dźwiga pewnie teraz na swym ciele jakiś pisowski czynownik wraz z rodziną i krewni królika. Bo rządzący to chciwi nieudacznicy i - cytując Joachima "Jojo" Brudzińskiego - złodzieje.

 

Odlotowy Horała

 

Polskie lotniska mierzą się z największym kryzysem w historii, a niejaki Horała, pełen wad "specjalista" od VAT, a obecnie inkasujący wypałowaną pensję pełnomocnik (nie)rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, nie odpuszcza i bada warunki aerodynamiczne dla żeglugi powietrznej. CPK - Widmo w Baranowie w pierwszym etapie będzie - bredzi Horała - w stanie obsługiwać 45 milionów pasażerów rocznie. Pierwsze wzloty już za 5 lat, które poprzedzi upadek na zbity pysk.

 

Polska potęgą kosmiczną

 

Nie, to nie dowcip. Stworzono polski program kosmiczny, który pochłonął już ponad 20 milionów złotych. Nie wylądowaliśmy co prawda na Marsie, ale nadzieja umiera ostatnia. Znowu ożywił się Sasin, spec od zadań niewykonalnych.

 

– Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi – te słowa, przypisywane są Albertowi Einsteinowi. Laureat Nagrody Nobla wypowiedział je ponad pół wieku przed narodzinami organizatora wyborów pocztowych, autor wzoru E=mc² w swoim geniuszu przewidział, że jakiś Sasin w końcu się objawi.

 

Sasin oczywiście nie działa sam lecz wespół w zespół z ministerstwem kierowanym przez innego orła prezesa, czyli niejakiego Błaszczaka. Obaj dżentelmeni właśnie zdynamizowali działania w kierunku podboju kosmosu. Chodzi o "rozbudowę krajowych kompetencji w obszarze technologii kosmicznych i technik satelitarnych przy udziale sektora komercyjnego i naukowego". W pierwszej kolejności zostanie stworzony Satelitarny System Obserwacji Ziemi realizowany przez polską konstelację satelitów obserwacyjnych.

 

Kosmodrom im. Prezesa Tysiąclecia

 

Łatwo się domyśleć, że wyłącznie prezes będzie miał dostęp do kodów aktywujących start rakiet wynoszących satelity w niebiosa.

 

Kosmiczny duet: Błaszczak - Sasin może liczyć na wsparcie innego sokoła prezesa, niejakiego Ociepę z Opola, który twierdzi, że "kwestia kosmosu jest kwestią o krytycznym znaczeniu dla bezpieczeństwa Sojuszu Północnoatlantyckiego, badań naukowych czy rozwoju wielu gałęzi przemysłu".


- To jest przyszłość, pytanie jak się w niej odnajdziemy – wróży z gwiazd Ociepa. - Potrzebujemy takich inicjatyw jak ta, której dzisiaj patronujemy, by osiągnąć w tym wymiarze samowystarczalność – geniusz z Opola stawia kropkę nad i.

 

- Sasin pełnomocnikiem (nie)rządu ds. podboju kosmosu? - A dlaczego nie?! Toż to chłop na schwał, rakiety na orbitę okołoziemską wyniesie na własnych plecach a nawet korespondencyjnie.

 

AAA ljt okragly

 

 

 

 

Komentarze   

 
# Jurek 2021-01-31 18:22
Widzę Leszku, że trochę wkraczasz na mój teren badawczy. Bezmyślność materii i ducha - to okazuje się wątek nie tylko kosmiczny. Można wokół siebie znaleźć pełno debilizmu i trudno tu znaleźć wyjaśnienie tego fenomenu. Okazuje się, że homo sapiens jest gatunkiem pomału wymierającym, aczkolwiek odkrywca Carycy, niejaki Marko twierdzi inaczej. Powstaje nowy gatunek - HomoPiS.
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
 
 
# ljt 2021-02-01 07:25
Masz na myśli wątek ko(s)miczny, prawda?
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem | Cytować
 

Dodaj komentarz

tomczuk na pasku