Pytania już zadane rodzą kolejne. Czas wyjść z okresu pytań, pora w końcu zrzucić krótkie portki. Już za niespełna dwanaście miesięcy nowy rok będzie stary.
Fusy, czoła zmarszczone i smugi kondensacyjne to nie jedyne sposoby na wróżenie.
Co z szemraną?
Ilekroć wybywam z kraju w szemranej ukazuje się na mój temat publikacja. Nie wiem skąd szefuńcio z dworca wie o moich wyjazdach, bo właśnie wtedy odpala dziennikarski ?talęt" i bierze się za mnie, licząc pewnie że nie odburknę. Ostatnie wypracowanie znam jedynie z ustnego przekazu, z niejasnych powodów arcydzieła nie zawieszono w internecie. Szkoda, z pewnością skomentowałbym na gorąco, zwłaszcza, że tym razem wygrzewałem się w Afryce.
Jaki byłby rok 2015 bez szemranej? Czy można w Brzegu żyć bez demolowania dyskursu społecznego? Tak ciężkie pytania rodzą jeszcze cięższe. A gdzieżby miał publikować dziennikarzyna robiący za dyżurnego moralistę, którego uważam za niby-felietonistę? To człowiek, któremu poświęciłem parę felietonów. Nie wszystkie mi wychodzą, jeden akurat był świetny, a może nawet genialny, a co! - CZYTAJ. Niby-felietonista jest wycieruchem sądowym. Ciąga siebie i innych po trybunałach, zawlókł w końcu i mnie. Przyjdzie czas, kiedy wszystko opiszę.
Świadek ?naruszenia dóbr osobistych" niby-felietonisty przedstawił się w sądzie jako... o mało co ekonomista bez... magisterki. To nowość, bo na innych wokandach mienił się - klękajcie narody - poligrafem. Nie mam pojęcia dlaczego, przecież w spisie wykonywanych przez Homo sapiens zawodów takiej profesji nie ma. Można być technikiem poligrafem, ale by tak się tytułować potrzebny odpowiedni glejt. Jak papieru z pieczątką się nie ma, jest się jedynie uzurpatorem. Prezydentem Polski był już pewien niemagister z rzekomo wyższym wykształceniem. Tamten studiowanie zakończył na poziomie abiturienta. ?Poligraf? zaś ledwie edukację rozpoczął by niezwłocznie zaniechać, więc po co łgać, że jest się kimś, kim nigdy się nie było, a jedynie chciałoby się być? A zresztą: to straszna wiocha chełpić się ekonomicznymi szlifami w sytuacji, kiedy tonie się w długach i chowa przed wierzycielami.
Świadek cnoty niby-felietonisty zaprezentował się przed trybunałem, jako światowiec. Można było odnieść wrażenie, że nie żyje w Pradolinie Odry, a w samiuśkim centrum Doliny Krzemowej. Tak jest! To nasz brzeski Jobs-Zuckerberg-Gates w trójcy jedyny, drzewiej: Zygmunt Stary (ten sam, którego onegdaj zakatrupiłem). Niby-felietonista wezwał go na świadka oskarżenia, a wyszła z tego sądowa kaszana. Szemrane zeznanie szemranego redaktora szemranej panoramy. Onże wykorzystał sąd do pokazania nieznanego nikomu oblicza: wybitnego znawcy tajemnic internetowych. Szczególnie zna się na statystykach globalnej sieci, ma wgląd do amerykańskich serwerów i tylko wrodzona skromność powstrzymuje go od zarobienia góry szmalu, jaki z cyfrowej rzeczywistości idzie wydusić.
Zdarzyło mi się kiedyś uczestniczyć w odbiorze z drukarni specjalnego nakładu wydania Gazety Brzeskiej, całe 10 tys. egz. - to naprawdę wielka sterta papieru, pokaźne auto cudem doturlało się do Brzegu. Dystrybucja takiej masy gazet jest nie lada wyzwaniem. Szemrana chełpi się że tydzień w tydzień jest drukowana w ponad 11 tys. sztuk. Może to i prawda, choć nie potrafię wyobrazić TIR-a wypakowanego takim towarem. Kto te dobra dystrybuuje, czym transportuje - zachodzę w głowę - przecież naczelny szemranej nie posiada nawet roweru i jest za leniwy by tym czymś zarzucać powiat?
Szef firmy brzeskaszczujnia.pl leje ślozy, że jego organ nazywam szemranym. A jakiego przymiotnika mam użyć, kiedy wokół niego cała kupa znaków zapytania? Do dzisiaj nikt nie wytłumaczył się z nocnego przepoczwarzenia się Panoramy Powiatu Brzeskiego w Panoramę Powiatu (czytaj: NEKROLOG). Staruszkę PPB wydawał podmiot o nazwie Media Art Sp. z o.o., a od stycznia 2011 r. nowonarodzoną PP wydaje... MediaBud Paweł Kowalczyk. I tu mamy bombę! Zbankrutowana firma Media Art przed wieloma laty zarejestrowała i wciąż opłaca następujące domeny: kurierbrzeski.pl oraz gazetabrzeska.pl (dowód poniżej).
O co chodzi?! Czyż takie działanie nie jest wrednym pokopywaniem konkurencji? Szemrany redaktor szemrana panorama. Tyle.
(Foto w intro ze stron archiwalnych PPB)
Komentarze
Ciekawy temat tych spółek szemranego kowala.
Co o spółkowaniu PWTK może powiedzieć Pinokio z Zielonki?
Rzeczywiście w KRS jest: www.krs-online.com.pl/.../
Co z domenami gazetabrzeska.p l i kurierbrzeski.p l??? Czy truposz Media Art Sp. z o.o. nadal to firmuje?!!!!
Panie PWTK szemraniec z pana niezięmski.
Ty chyba jesteś psychiatrą i zasady działania psychopatów nie są tobie obce. Od strony prawnej to co wyprawia ta "banda" to szwindel, o którym trzeba powiadomić urząd skarbowy i prokuraturę.
Z którym podmiotem podpisali umowy? To wszystko cuchnie wielkim szwindlem.
Spryciarz
Cytuję Lekarz:
Jełopie! Zamierzasz z Robertem konkurować? Prymityw i dno jesteś gościu.
natemat.pl/.../
a ten musi się odwdzięczyć za wybór na starostę .
Przecież zaplamieni jego zwolennicy twierdzili, że on odetnie się od Armina ???
Naiwni ci, co mu uwierzyli.
Mogliśmy też mieć młodego energicznego burmistrza a tak "zamienił stryjek siekierkę na kijek" :(
Co na to nasz nowy burmistrz ?
natemat.pl/.../
Może czas zacząć brać przykład z młodego człowieka ?
Co najmniej jeden etat w UM już jest do wytropienia. Co z emerytami zatrudnionymi w UM, którzy zabierają pracę młodym ?
Kiedy wreszcie zacznie nasz burmistrz działać ??????
Chłopie ty jesteś rozczarowany, nie burmistrzem Wrębiakiem, tylko faktem, że twoi kolesie z PO, nie są u władzy. Nawet nie głosowałeś na Wrębiaka a już chciałbyś Go rozliczać z działalności. Przecież Jurek Wrebiak dopiero niedawno rozpoczął urzędowanie, obecnie pracuje tylko z jednym zastępcą, czeka na drugiego do czasu, aż Go rada powiatu odwoła. Najpierw burmistrz musi posprzątać bałagan po poprzedniku, uspokoić atmosferę w UM, bo Wojciech Huczyński, ponoć hojną ręką wynagrodził na odchodne swoich ?wafelków? a reszta urzędników nie miała już takiego szczęścia, aby załapać się na tak sowite nagrody. Niech burmistrz porządzi, chociaż tradycyjne 100 dni a wtedy będzie można już się pokusić o jakieś obiektywne uwagi lub zastrzeżenia.
Odpowiedź, dlaczego nie robi tego nasz może być tylko jedna - wcale nie zamierza tego robić, bo siedzi w tym po uszy !!! I pewnie namiętnie słucha rad Armina. Mam prawo być rozczarowany, bo jestem mieszkańcem tego miasta a pensja burmistrza to moje podatki. I mam prawo rozliczać go, nawet jak na niego nie głosowałem. A ty teraz się wstydź, bo zapewniałeś o niezależności Wrębiaka od starego układu. A okazało się, że jest inaczej. Czy tak trudno obciąć wynagrodzenia prezesów. Przykład ze Starachowic pokazuje że nie. Tylko trzeba mieć tzw. jaja.
A co do spółek, to po co w PWiK aż trzech prezesów ? Możesz mi to wyjaśnić ? Pensja tak tego prezesa, to ok. 12-14 tys miesięcznie.
przez żonę w głosowaniu na starostę Stasiu przycupną
przy Arminie też za poparcie a 2 wice delegowany ze starostwa nie wiem czy za karę czy ma mieć oko na burmistrza i tacy to kompetentni młodzi ludzie..
Cytat: Prawda jest taka że burmistrz szedł do władzy bez zaplecza. Na razie stoi za nim Armin z Kotarą. Zgadzam się z tobą w jednym. Nie krytykujmy zbyt wcześnie Wrębiaka. Dajmy mu szansę. Cieszmy się z upadku huczyzmu.
Chłopie z tobą to można pobawić się tylko w berka, bo na poważną dyskusję kompletnie się nie nadajesz. Jeśli masz inne zdanie to zaprezentuj swój punkt widzenia, podaj jakieś konkretne i sprawdzone fakty a nie próbujesz nam wcisnąć jakaś pokrętną teorie spiskową Armina, którego gwiazda i tak powoli gaśnie. Idąc tokiem twojego rozumowania to Jacek Niesłuchowski nie zostali przewodniczącym rady powiatu tylko i wyłącznie, dlatego, bo Stefański obawiał się, że działacze z PO oskarżą Go publicznie o kumoterstwo, ponieważ matka Jacka, to człowiek Armina, bo zajmuje kierownicze stanowisko w starostwie. Zawsze można do każdego człowieka dorobić, jakąś pokrętną ideologię. Prawda?
A czasu było wystarczająco dużo, żeby chociaż wymienić członków rad nadzorczych. Albo więc nowy burmistrz nie chce tego zrobić, albo wyłazi jego nieudolność.
1. dlaczego nie dokonał zmian rad nadzorczych i nie pogonił ludzi Hucza ?
2. dlaczego nie obniżył diet członków rad nadzorczych ?
3. dlaczego nie obniżył pensji prezesów ?
4. dlaczego nie odwołał co najmniej jednego wiceprezesa w PWiK ?
To można było zrobić już w grudniu i przyniosłoby to konkretne oszczędności, ale jak widać nowemu burmistrzowi nie zależy na finansach publicznych.
Nie to Kostrzewa ma szczęście że jego żonę wybrano do
rady powiatu i zagłosowała na Armina dzięki temu dostał to stanowisko bo gdyby nie to nikt by się nim nie zainteresował gdzieś tam w Niemodlinie .
Panie Dociekliwy, również moim zdaniem Jerzy Wrębiak szedł do wyborów na burmistrza bez konkretnego planu i szerokiego zaplecza, ponieważ nawet cześć działaczy PiS, do końca wahało się, czy poprzeć jego kandydaturę. Po prostu nie wierzyli, że Wrebiak jest w stanie pokonać Huczyńskiego lub kandydata z PO. Jestem przekonany, że sukces wyborczy zaskoczył również samego Jerzego Wrębiaka i dlatego musiało minąć trochę czasu, aby najpierw oswoił się z tą nową sytuacją polityczną i podjąć takie decyzje kadrowe, aby mógł się powoli usamodzielnić, od swojego naturalnego środowiska politycznego. A jak wiecie koledzy z PO, to nie jest takie proste. Dociekliwy masz rację, że najważniejsze jest to, że rządy wielkiego administratora są już przeszłością, więc dajmy szansę nowemu burmistrzowi, aby mógł się wykazać, choć dlatego, że On również ?trochę? przyczynił się do upadku ?huczyzmu?.
Czekam z niecierpliwości ą :)
Na ludziach Hucza nie będzie się mścił, bo siedzi w tym wszystkim po uszy.
Przemawiała przez niego pycha, chciał faktycznie pokazać Arminowi, że wygra wybory, bo go wcześniej Armin traktował (powiedzmy) z przymrożeniem oka. Teraz ślepo wykonuje wszystkie rozkazy, bo nie daje rady. A jak się wychyli to starzy wyjadacze podłożą mu świnię i wyłoży się w przedbiegach.
Chłopie, aleś się zapętlił w tych swoich wywodach. Przeczytaj sobie jeszcze raz swój wpis w skupieniu a z pewnością załapiesz, że to wszystko, co piszesz nie bardzo trzyma się kupy. Są to tylko Twoje wymysły i spekulacje, niepoparte niczym konkretnym i sensownym. Na tym etapie musimy zakończyć naszą polemikę, bo już nic nowego do niej nie wniesiemy. Oczywiście nadal czekam na twoją merytoryczną odpowiedź, o którą Cię prosiłem. Jestem jej bardzo ciekaw. Ja na Twoje pytanie odpowiedziałem.
Piszesz więc totalne bzdury a twoja rzekoma odpowiedź jest g ... warta. Zwykła wymówka, że niby nie chce się mścić, ale pytam za co ?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.