sobota, 23 listopada 2024

and ogonekW co ze śmieciami gra burmistrz Huczyński? Takie pytanie wyłania się z interpelacji, jaką podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w piątek 29 listopada zgłosił radny PO Grzegorz Chrzanowski.

 

 

Z wieży ratusza

 

Otóż w ogłoszonym przez burmistrza przetargu na odbiór komunalnych przez 12 miesięcy, podaje on, że kwota netto, jaką przeznacza na wykonanie tego zadania wynosi 4.206.699,90 zł, co po zwiększeniu o 8 % podatku VAT wynosi 4.543.235,90 zł. Do kosztu tej usługi należałoby dodać koszt funkcjonowania Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Zakładzie Higieny Komunalnej na ulicy Saperskiej, który w sierpniu tego roku burmistrz szacował na 25.000 zł miesięcznie, czyli 300.000 zł w roku oraz koszty obsługi administracyjnej systemu gospodarki odpadami, szacowane wówczas przez niego na 15.000 zł miesięcznie, czyli 180.000 zł w roku. Gdy zsumuje się te koszty, to otrzymamy kwotę 5.043.235,90 zł. Tymczasem w projekcie budżetu na rok 2014, autorstwa też oczywiście burmistrza, przewidywana suma dochodów z opłaty śmieciowej mieszkańców wynosi zaledwie 3.328.829,00 zł. Na identyczną kwotę zapisano w tym projekcie też wydatki na ten cel. Skąd więc w miejskiej kasie miałoby się znaleźć "drobne" 1.714.406,90 zł różnicy, domyśleć się nie sposób. Radny zadał też drugie pytanie dotyczące tego przetargu. Mianowicie regulamin utrzymania porządku i czystości w mieście dopuszcza zbieranie odpadów w pojemnikach KP-7 i SPW. To takie pojemniki, które pełne ładuje się na specjalny samochód i wywozi bezpośrednio do Zakładu Gospodarowania Odpadami w Gaci. Tymczasem od wykonawcy usługi odbioru w ogłoszeniu wymaga się posiadania po jednym pojeździe do odbioru czterech odpowiednich frakcji odpadów, ale nie pojazdu, mogącego obsługiwać wspomniane wyżej pojemniki. Niestety na oba z tych pytań, obecni na sali nie usłyszeli odpowiedzi. Radny ma je dostać na piśmie. Zauważyć jednak muszę, że w obradach uczestniczyła zarówno pełnomocnik burmistrza do spraw gospodarki śmieciowej jak i wiceburmistrz odpowiadająca za gospodarkę komunalną i oczywiście pierwszy zastępca burmistrza Huczyńskiego. Jego samego na sesji nie było i jak wynika z przedstawionego sprawozdania z bieżącej działalności zapewne powracał w tym czasie z Paryża, gdzie w dniach 24 - 28 listopada przebywał na wyjeździe studyjnym, zorganizowanym przez Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu, poświęconym organizacji i formom opieki nad dziećmi do lat 3. Cóż, ustawa nakazuje gminom taką opiekę zapewnić, ale na mój nos, być może w powietrzu wisi jakieś wnuczątko burmistrza, czego szczerze życzę, które jego zdziadzienie spowoduje.
Pięciokrotnie zdziadziały

Andrzej Ogonek

ogonek na pasku