czwartek, 18 kwietnia 2024

ogonekandrzejRozpatrując sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za rok 2009 nie można zapomnieć, że był to rok ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego, którego skutki oddziaływały na polską gospodarkę, ale także na gospodarkę naszego miasta.





Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, Panie Burmistrzu

Rozpatrując sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za rok 2009 nie można zapomnieć, że był to rok ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego, którego skutki oddziaływały na polską gospodarkę, ale także na gospodarkę naszego miasta. Objawami, jakich doświadczaliśmy wprost na tej sali były kolejne korekty budżetu, zgłaszane przez burmistrza i przyjmowane uchwałami Rady Miejskiej.

Przypomnę tu o zmniejszeniu dochodów budżetu z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych zrekompensowanego rezygnacją z wydatku majątkowego na budowę sali gimnastycznej w PSP nr 1. Jak wielka jest skala tego kryzysu w ujęciu rok do roku obrazują najlepiej chyba właśnie wpływy do kasy miasta z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych. Te wpływy wyniosły 93,1 % dochodów z roku 2008, a wymiarze liczb bezwzględnych to 1.422.892 zł.

Można także ten ostateczny rezultat (choć tu nie uwzględniona jest korekta w dół dokonana przez Ministerstwo Finansów po ostatecznym rozliczeniu w 2010 roku) odnieść do pierwotnego planu dochodów, a wówczas wykonanie wynosiłoby tylko 90,9 % zaplanowanych pierwotnie dochodów, a w wymiarze liczb bezwzględnych 1.922.866 zł. Biorąc pod uwagę powyższe liczby, wskazujące na drastyczne zmniejszenie dochodów mieszkańców miasta w 2009 roku nie można się też dziwić wykonaniu tylko w 87,5 % dochodów ze sprzedaży nieruchomości, których ubytek w liczbach bezwzględnych w stosunku do niekorygowanego w ciągu roku planu wyniósł 642.661,77 zł.

Nie podaję tutaj tych liczb po to, by czynić z tego zarzut wobec burmistrza. Podaję je po to, by uświadomić państwu, że także tutaj na najniższym, gminnym poziomie gospodarki budżetowej należy szukać rozwiązań, które skutki światowego kryzysu będą łagodzić, a także korzystanie z takich zjawisk, kryzysowi towarzyszących, jak choćby obniżka cen przez przedsiębiorców zostanie wykorzystane do wykonania zadań rzeczowych, które w warunkach rozwijającej się gospodarki będą bardziej kosztowne.

W przedstawionym sprawozdaniu jest szereg wydatków, z realizacji których burmistrz zrezygnował, podając jako powód brak pieniędzy. Zacznę od skomentowania tego braku pieniędzy. W budżecie zakładano potrzeby kredytowe w kwocie 27.360.078 zł w tym kredyt na modernizację stadionu w kwocie 15.900.000 zł zapisana jednak także była planowana kwota (dane z projektu budżetu na rok 2009) kredytów i pożyczek w następujących wysokościach:
budowa infrastruktury drogowej  w wysokości            3.914.000 zł
remonty w placówkach oświatowych w wysokości     5.993.158 zł.

Przez cały nieomal rok burmistrz nie występował do Rady Miejskiej o zgodę na zaciągnięcie kredytu na wydatki majątkowe poza kredytem na budowę stadionu. Podczas sesji w dniu 25 września na moje pytanie o zaciągnięcie tych kredytów, Skarbnik Katarzyna Szczepanik odpowiedziała, że nie przewiduje, by były one potrzebne. Jednak już na następną sesję w dniu 6 listopada burmistrz skierował uchwałę w sprawie zaciągnięcia kredytu na kwotę 1.500.000 zł. Tymczasem w sprawozdaniu z wykonania budżetu za rok 2009 znajdujemy następujące pozycje niezrealizowanych z powodu braku pieniędzy wydatków:

Rozdział 90004    Utrzymanie zieleni w miastach i gminach
Wydatki majątkowe
rewitalizacja Parku Centralnego w Brzegu - zadanie nie wykonane w całości w 2009 r. z uwagi na brak środków finansowych – różnica pomiędzy planem a wykonaniem na kwotę 141.529,28 zł;
rewitalizacja Parku Wolności w Brzegu - zadanie nie wykonane w całości w 2009 r. z uwagi na brak środków finansowych – różnica pomiędzy planem a wykonaniem na kwotę 156.085,15 zł;
realizacja Programu Rewitalizacji Terenów Zieleni Miejskiej - zadanie nie wykonane w całości w 2009 r. z uwagi na brak środków finansowych – różnica pomiędzy planem a wykonaniem na kwotę 77.517,62 zł.

Rozdział 92109    Domy i ośrodki kultury, świetlice i kluby
Wydatki majątkowe
dotacja - zakup sprzętu nagłaśniającego - nie zakupiono z uwagi na brak środków finansowych na kwotę 249.390,00 zł.

Rozdział 92601    Obiekty sportowe
Wydatki majątkowe
Modernizacja hali sportowej przy ul. Oławskiej w Brzegu - zadania nie zrealizowano z uwagi na brak środków finansowych na kwotę 300.000,00 zł.

Rozdział 92695    Pozostała działalność
Kryta pływalnia
Wymiana przegród i drzwi kabin w toaletach - wstrzymano z uwagi na brak środków finansowych na kwotę 10.000 zł;
Pokrycie ścian tynkiem szlachetnym - wstrzymano z uwagi na brak środków finansowych na kwotę 2.000 zł.

Suma powyższych wydatków to kwota 936.522,05 zł.
Poza tymi wydatkami nie zostały w pełni wykonane planowane dotacje dla przedszkoli na łączną kwotę 486.785,18 zł. Tu muszę dodać, że wbrew głośnym oskarżeniom burmistrza o spowodowane zmianą uchwały w sprawie opłat za przedszkola zwiększenie wydatków z budżetu miasta na dotacje dla przedszkoli, rzeczywiste wpływy z tytułu opłat za rok 2009 były wyższe o dokładnie taką samą kwotę 486.785 zł od zaplanowanych.
Biorąc powyższe pod uwagę, należy zadać pytanie o to, czy nie należało zwiększyć zaciąganego kredytu w kwocie 1.500.000 zł o około 1.000.000 zł w celu wykonania wymienionych wyżej wydatków.

Z punktu widzenia krótkoterminowych celów budżetowych można byłoby uznać to za niewskazane ze względu na wzrost zadłużenia miasta. Ale z punktu widzenia, w którym uznaje się wykonanie tych zadań za niezbędne dla miasta, odkładanie ich realizacji w czasie może poza negatywnymi skutkami bieżącymi powodować także skutki ekonomiczno – finansowe z powodu wzrostu kosztów ich wykonania w przyszłości, przy czym nie można wykluczyć, że będą one  wyższe od kosztów takiego kredytu. W sprawie rezygnacji z tych wydatków pożądane byłoby zasięgnięcie opinii Rady Miejskiej i przeprowadzenie tego poprzez uchwały zmieniające budżet roku 2009. W tym przypadku, czyli faktycznych decyzji burmistrza o zablokowaniu wykonania w/w wydatków można zastanawiać się, czy nie doszło do naruszenia następującego przepisu ustawy o finansach publicznych:
Art. 260.
1. W przypadkach stwierdzenia:
1) niegospodarności w określonych jednostkach,
2) opóźnień w realizacji zadań,
3) nadmiaru posiadanych środków,
4) naruszenia zasad gospodarki finansowej, o których mowa w art. 254
— zarząd jednostki samorządu terytorialnego może podjąć decyzję o blokowaniu planowanych wydatków budżetowych.
2. O podjętej decyzji zarząd jednostki samorządu terytorialnego zawiadamia organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego.
3. Zarząd jednostki samorządu terytorialnego może, po uzyskaniu pozytywnej opinii komisji właściwej do spraw budżetu organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego, utworzyć nową rezerwę celową na finansowanie zobowiązań jednostki samorządu terytorialnego, przenosząc do niej zablokowane kwoty wydatków.

Analiza tego przepisu wskazuje raczej jednoznacznie, że przyczyną niewykonania wydatków nie może być „brak środków finansowych”. Ten brak założony został w uchwale budżetowej w postaci planowanego deficytu budżetowego w kwocie 31.143.074,00 zł i wskazanych źródeł finansowania tegoż deficytu, w tym pożyczek i kredytów na kwotę 27.360.078,00 zł.

Popełnienie błędu jest rzeczą ludzką, a instytucja badania sprawozdania z wykonania budżetu i wynikający z tego badania wniosek w sprawie absolutorium jest czynnością interaktywną, w której uczestniczą obie strony, badający i badany. Wbrew wcześniejszej praktyce, wynikającej z logiki tej instytucji, burmistrz, jako badany w pracach Komisji Rewizyjnej nie uczestniczył. Myślę, że to efekt pewnej postawy, demonstrowanej od początku tej kadencji, gdy oznajmił mi, że nie będzie podawał ręki mojemu ówczesnemu zastępcy, radnemu Grzegorzowi Surdyce i nie będzie rozmawiał z pełnym składem przewodniczących Rady Miejskiej. Od pewnego czasu nie podaje swojej ręki również mnie. Biorąc pod uwagę, że instytucja absolutorium w pewien sposób przypomina znaną powszechnie instytucję kościoła rzymskokatolickiego w postaci sakramentu pokuty i brak wyznania przed powołaną do tego celu Komisją Rewizyjną błędów i przyczyn ich popełnienia, za udzieleniem absolutorium głosować po prostu nie mogę.

Do powyższego wywodu dodam jeszcze jeden przyczynek. W ubiegłym roku na tej sali, podczas rozpatrywania na sesji w dniu 9 lutego uchwały w sprawie dotacji na prace konserwatorskie zabytkowego budynku przy Chopina 1, wykorzystując zaplanowane w budżecie 2009 roku na te cele środki finansowe, zgłosiłem wniosek o zwiększenie dotacji dla tego budynku. Wniosek ten został zaakceptowany przez wiceburmistrza Artura Kotarę i w konsekwencji przez Wysoką Radę.

Byłem osobiście zbudowany widokiem, jaki moje oczy prawdopodobnie odnotowały już podczas sesji 1 czerwca, widokiem prowadzonych na budynku robót. Jednak pod koniec roku 2009 przeczytałem informację o zatrzymaniu przez CBA i postawieniu prokuratorskich zarzutów prezesowi jednej z firm zarządzających nieruchomościami wspólnot mieszkaniowych. Na poprzedniej sesji o tej sprawie wspominał burmistrz. Jako członek Komisji Rewizyjnej miałem badać udzielenie, wykorzystanie i rozliczenie dotacji na te cele. Ze znanych państwu przyczyn do tego nie doszło. Wykonywał to przewodniczący Komisji Rewizyjnej Sławomir Spychała. Z jego sprawozdania wynika, że nie doszło do żadnych uchybień w rozliczaniu udzielonych dotacji.

Niestety sprzeczne to jest z moim stanem wiedzy na ten temat. Według artykułu z PPB roboty przy tym budynku rozpoczęto w kwietniu i zakończono w trzeciej dekadzie sierpnia. Natomiast zarządca wspólnoty, którego prezesa zatrzymało CBA, ogłosił w czerwcu przetarg na ich wykonanie z datą rozstrzygnięcia w pierwszej połowie lipca. Zgodnie z uchwałą RM nr XLI/375/09 dotacja została przyznana na wykonanie remontu i malowania elewacji. Z ogłoszenia o przetargu wynika jednak, że zakres robót obejmuje poza tym remont dachu. Już ten sam fakt, jak i data przetargu budzą wątpliwość. Remont dachu na pewno poprzedził remont i malowanie elewacji.

Czy wobec powyższego można stwierdzić, że prawdziwe jest złożone w celu rozliczenia dotacji następujące oświadczenie zawierającej umowę z miastem firmy: „Niniejszym oświadczam, że środki publiczne otrzymane od Gminy Miasto Brzeg zostały wydatkowane zgodnie z ustawą z dnia 29 stycznia 2004r. Prawo zamówień publicznych (Dz. U. Nr 19, poz. 177)”. Moje pytanie brzmi tutaj następująco: czy dostateczny jest nadzór służb burmistrza nad weryfikowaniem wniosków o dotacje i rozliczaniem tych dotacji.

Dziękuję za uwagę.

ogonek na pasku