Szanowni Państwo! Bardzo gorąco dziękuję wszystkim, którzy poszli na wybory, a szczególnie tym, którzy oddali głosy na PO i naszego kandydata na burmistrza Brzegu Jacka Niesłuchowskiego.
Wasze głosy sprawiły, że nasz kandydat - Jacek Niesłuchowski dostał się do drugiej tury wyborów, która odbędzie się w dniu 30 listopada 2014 roku. Jacek Niesłuchowski otrzymał poparcie od praktycznie wszystkich pozostałych kandydatów, którzy ubiegali się o urząd burmistrza. Pozwala to z nadzieją oczekiwać na finał II tury wyborów, które już za chwilę.
Krzysztof Puszczewicz nie będzie wiceburmistrzem. Jeżeli Jacek Niesłuchowski zwycięży w wyborach na burmistrza, to z pewnością samodzielnie, przy wsparciu swoich zastępców, poprowadzi miasto. Ja za nikim nie będę nosił teczki, bo lider może być tylko jeden. Dlatego uważam, że po wygranych wyborach na burmistrza Jacek Niesłuchowski powinien być również szefem partii w powiecie. Uważam, że jest to uczciwe postawienie sprawy.
Czy po odsunięciu od władzy Wojciecha Huczyńskiego, możliwe są zmiany w Brzegu? Nie chodzi o zmiany jakiekolwiek. Lecz o zmiany prawdziwe, o realny rozwój naszego miasta. Wszyscy pamiętamy jak wyglądały rządy PiS-u w powiecie: afera parapetowa, zarzuty dla członków zarządu, w tym między innymi dla pana Wrębiaka, ale także starosty Stefańskiego i sekretarza powiatu Krzysztofa Konika, nieodpłatny wynajem sali przez starostę...
To tylko niektóre z afer dobiegającej końca kadencji. Nie chcę, aby taka sytuacja powtórzyła się po raz kolejny w powiecie, czy też w mieście. Z tego też względu Platforma Obywatelska nie wejdzie w radzie powiatu w koalicję z PiS-em, pomimo propozycji w tym względzie ze strony pana Stefańskiego.
Warto jest zrezygnować z jakichkolwiek wpływów i stanowisk, po to tylko, aby odsunąć od władzy ugrupowanie, które w mojej ocenie przez ostatnie cztery lata całkowicie się skompromitowało, czego najlepszym dowodem jest również rezygnacja z dalszej współpracy ze starostą Stefańskim przez dotychczasowego wicestarostę Ryszarda Jończyka.
Zdaję sobie jednak sprawę, że dla niektórych, uczciwość, przejrzystość i postępowanie zgodne z prawem, to kwestia nie drugo, a trzecioplanowa. Dlatego też liczę się z tym, iż być może w imię partykularnych interesów znajdą się ludzie, którzy zgodzą się legitymizować dotychczasowy układ w powiecie.
Apeluję jednak z całą mocą, nie pozwólmy na to, aby w taki sam sposób władza była sprawowana również w mieście. Nie chcę, aby o naszym mieście, czy też powiecie mówiono w całej Polsce w kontekście stawianych urzędnikom zarzutów, także tych najpoważniejszych, które dotyczą łapówek. Chcę miasta i powiatu, w którym wszyscy obywatele są traktowani w sposób równy wobec prawa. Chcę miasta i powiatu, w którym na poszczególnych stanowiskach zatrudniani są fachowcy i specjaliści, a nie jedynie ludzie z klucza partyjnego PiS.
Jeżeli w Brzegu chcemy za cztery lata widzieć dostrzegalne gołym okiem zmiany, to powinniśmy możliwie skutecznie wykorzystać ostatnie środki unijne, jakie napłyną do naszego kraju. Wiadomo, że u władzy jest koalicja PO - PSL. Dlatego twierdzę, że wybierając na burmistrza Brzegu kandydata PiS-u skazujemy Brzeg po raz kolejny na marginalizację.
Znam pana Jurka Wrębiaka, zwłaszcza z ostatnich czterech lat, kiedy wspólnie zasiadaliśmy w radzie powiatu brzeskiego. Słyszałem również, iż był cenionym i bardzo lubianym przez uczniów nauczycielem wf-u. Prywatnie, pan Wrębiak, to bardzo miły facet. Z całym przekonaniem mogę jednak stwierdzić, iż nie jest on gwarantem rozwoju i zmian na lepsze w naszym mieście. Będąc pod bardzo silnym wpływem pana Stefańskiego, moim zdaniem, z dużym prawdopodobieństwem należy zakładać, iż zostając burmistrzem Brzegu zakonserwuje dotychczasowy układ w mieście i powiecie, który jak się okazuje jest bardzo mocno zapleciony - bardziej nawet, niż mogło mi się wydawać.
Zachęcam do udziału w II turze wyborów burmistrza. Proszę o oddanie głosu na Jacka Niesłuchowskiego - człowieka z nowoczesnym spojrzeniem na miasto. Dzisiaj wybór, jaki stoi przed brzeżanami, jest pomiędzy rozwojem, a stagnacją. Postawmy na rozwój, zagłosujmy na Jacka Niesłuchowskiego!
Krzysztof Puszczewicz