W dniu 27 marca 2013 r. wpłynęło oświadczenie p. Tomasza Dragana - rzecznika UM w Brzegu, o następującej treści (w rozwinięciu wiadomości).
Brzeg, dn. 26.03.2013 r.
RZP.0530.6/2013
Oświadczenie
W związku z wypowiedziami panów Czesława Gabigi oraz Piotra Szydełko, zawartymi w wywiadzie prasowym udzielonym panu redaktorowi Leszkowi Tomczukowi na portalu www.brzeg.com.pl i opublikowanym w dniu 22 marca 2013 roku, zarzucającymi Burmistrzowi Brzegu i podległym mu pracownikom oszustwa, działania niezgodne z prawem oraz zaniechanie czynności służbowych oświadczam, że wypowiedzi te nie mają nic wspólnego z prawdą ani też faktycznym przebiegiem zdarzeń, są pomówieniami i noszą znamiona znieważenia funkcjonariuszy publicznych. Informuję również, że Burmistrz Brzegu podjął już kroki prawne w celu skierowania sprawy na drogę sądową. Wspomniane pomówienia noszą charakter celowego działania, szkalującego nie tylko władze Brzegu i pracowników Urzędu Miasta, ale również naruszającego dobre imię Gminy Brzeg oraz całej wspólnoty samorządowej, z czego wymienione wyżej osoby doskonale zdają sobie sprawę. Dlatego tym bardziej takie działanie należy uznać za szkodliwe dla miasta.
Poniżej przedstawiam fakty związane z tą sprawą.
W 2008 roku pan Czesław Gabiga złożył wniosek o zmianę miejscowego planu zagospodarowania w obrębie m.in. ulicy Starobrzeskiej. Miało to związek z jego terenem, który dzisiaj jest powodem do pomówień władz miasta. Od początku 2010 roku, po zarezerwowaniu odpowiednich środków w budżecie miasta na wykonanie wnioskowanej procedury, przystąpiono do zmiany planu zagospodarowania obejmującego m.in. wspominany teren należący do pana Czesława Gabigi. Kilkanaście miesięcy temu inwestor, pan Piotr Szydełko, rozmawiał z Burmistrzem Brzegu Wojciechem Huczyńskim pytając o sytuację dotyczącą popytu na miejsca przedszkolne w mieście Brzeg. Wówczas Burmistrz Brzegu udzielił mu wyczerpujących informacji w tej kwestii. Tymczasem z końcem kwietnia 2012 roku zakończono procedurę uchwalania miejscowego planu poprzez uchwałę Rady Miejskiej, która weszła w życie 02 lipca 2012 roku. Od początku rozpoczęcia procedury, mimo wielu możliwości, pan Czesław Gabiga ani inwestor pan Piotr Szydełko, nie uczestniczyli czynnie w procedurze planu poprzez składanie wniosków, zapoznanie się przeglądanie z projektem planu, ani też poprzez zgłaszanie jakichkolwiek uwag do projektu planu. Należy podkreślić, że takie wnioski oraz uwagi mogli zgłaszać wszyscy zainteresowani. Podczas wakacji 2012 roku pan Piotr Szydełko zgłosił się do Burmistrza Wojciecha Huczyńskiego z prośbą o sfinansowanie wyposażenia do jego prywatnego przedszkola. Nie informował Burmistrza o umiejscowieniu swojej inwestycji. Pan Szydełko został następnie poinformowany o braku możliwości wsparcia finansowego jego przedsięwzięcia przez Gminę Brzeg.
We wrześniu 2012 roku inwestor Piotr Szydełko zgłosił się po raz kolejny do Burmistrza Wojciecha Huczyńskiego z oczekiwaniem otrzymania zaświadczenia o zgodności funkcji przedszkolnej z planem zagospodarowania przestrzennego obejmującym teren jego inwestycji. Na to, aby obiekt o charakterze oświatowym mógł powstać w danym rejonie miasta, muszą istnieć odpowiednie zapisy w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Wcześniej pracownice Biura Urbanistki i Ochrony Środowiska wyjaśniły panu inwestorowi, że uchwalony plan nie przewiduje tam funkcji przedszkolnej. Wówczas okazało się, że pan Piotr Szydełko nie złożył też w Wydziale Budownictwa Starostwa Powiatowego żadnych dokumentów, które są wymagane przed rozpoczęciem inwestycji budowlanych. Dzisiaj okazuje się, że bez jakichkolwiek dokumentów wymaganych prawem budowlanym pan Piotr Szydełko wydał w pierwszej kolejności ogromne pieniądze na inwestycję, a następnie rozpoczął staranie o gromadzenie odpowiednich dokumentów. Formalności takie powinny być dopilnowane przed rozpoczęciem inwestycji.
W związku z tym informujemy, że urzędnicy miejscy, w tym i Burmistrz Brzegu, nigdy nie wydawali i nie będą wydawać dokumentów poświadczających nieprawdę, mimo pomówień, insynuacji czy też kampanii medialnych organizowanych przez niektóre media i środowiska z nimi związane. Również, nie przestraszą Burmistrza, opinie pana Czesława Gabigi, że Wojciech Huczyński ?jak nic nie może to niech się poda do dymisji". Urzędnicy zdają sobie sprawę, że niektóre osoby oczekują od nich, by dla ich prywatnych interesów łamali prawo. Ale od 2002 roku Burmistrz Brzegu przestrzega zasady, że ?Urząd to obowiązek, a nie prywatne korzyści", dlatego też wszelkie pomówienia i zarzuty dotyczące manipulacji przy przyjmowaniu uchwały są nieprawdziwe. Burmistrz Brzegu w imieniu Urzędu Miasta, jak i osobistym, podejmie odpowiednie kroki prawne w stosunku do osób pomawiających urzędników, a także w stosunku do wydawców mediów rozpowszechniających pomówienia oraz zarzucających działanie niezgodne z prawem.
Niestety, szkalujące brzeskie środowisko wspólnoty samorządowej informacje obiegają nie tylko nasz region i sąsiadów, ale cały kraj. Takie działania odstraszają inwestorów i potencjalnych nowych mieszkańców miasta. Od ponad 10 lat w Urzędzie Miasta przeprowadzane kontrole nie wykazały nieprawidłowości skutkujących jakimikolwiek konsekwencjami dla pracowników. Mimo rozpowszechniania informacji, które z tej perspektywy należy uznać za kłamstwa i oszczerstwa oraz braku szacunku dla miasta jako wspólnoty samorządowej.
Tomasz Dragan
Rzecznik UM w Brzegu