Mimo, iż sesja absolutoryjna odbyła się w czerwcu br., lokalne media potraktowały ten temat zdawkowo, informując jedynie, że burmistrz absolutorium otrzymał. Poniżej przedstawiam zaprezentowane przeze mnie stanowisko Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej RP w przedmiotowej sprawie, wraz z krótkim komentarzem.
Panie burmistrzu, Wysoka Rado!
W pierwszej kolejności chciałbym zaznaczyć, że debatujemy nad wykonaniem budżetu za 2011r., którego nasz Klub nie popierał. Warto przypomnieć skandaliczne naruszenia procedury uchwalania budżetu, które miały miejsce w czasie jego procedowania oraz fakt, iż proponowane przez radnych PO wnioski budżetowe nie zostały w nim uwzględnione.
Z uwagi na kardynalne błędy proceduralne popełnione przez przewodniczącego Rady Miejskiej - M. Grochowskiego, budżet został przyjęty głosami radnych PiS, SLD i SPP dopiero w lutym i to Państwo, którzy ten budżet uchwaliliście wespół z burmistrzem jesteście za niego odpowiedzialni.
Przypomnę Państwu, że zadaniem rady miejskiej jest kontrola i ocena wydatków publicznych pod kątem ich celowości, zasadności i rzetelności. Jeśli analizowaliście Państwo wykonanie planu majątkowego powinniście zauważyć, iż z 47 zawartych tam pierwotnie zadań inwestycyjnych, zrealizowano zaledwie połowę! I to nie w pełni, a niektóre z priorytetowych zadań, jak np. remont placu manewrowego/ parkingu przy ul. Piastowskiej przed pizzerią Napoli oraz wiele innych inwestycji nie zostanie zrealizowana w tym roku w ogóle.
To zatrzymanie inwestycji, które jest szkodliwe z punktu widzenia społecznego i gospodarczego prowadzi do zacofania cywilizacyjnego Brzegu. Analizując wykonanie budżetu, zawarte tam liczby teoretycznie nie wyglądają zastraszająco, ale niestety to tylko statystyki, a jak powiedział kiedyś pewien profesor ?Statystyka jest jak kostium bikini: pokazuje wiele, ale nie pokazuje najważniejszego".
W ocenie naszego klubu najważniejszym zadaniem samorządu gminy jest zaspokajanie elementarnych potrzeb mieszkańców naszego miasta. Niestety z przykrością należy stwierdzić, iż na wielu płaszczyznach nie są one zaspokajane lub są realizowane byle jak. W mieście jest brudno, brakuje miejsc dla dzieci w przedszkolach i żłobku, stan dróg i chodników pozostawia wiele do życzenia (w 2011r. niektóre drogi po zimie ?łatano" dopiero latem). Oczywiście mógłbym tak dalej wymieniać, ale zamiast tego przypomnę Państwu chyba najczęściej wypowiadane przez burmistrza i jego służby zdanie: ?NIE MA PIENIĘDZY". To powinno powodować u Państwa refleksje nad stanem miejskiej kasy oraz mnogością nierealizowanych podstawowych potrzeb mieszkańców, którzy już dziś zauważają konsekwencje wielomilionowych inwestycji na pokaz, z problemami m.in. młodych rodzin z dostępem do placówek przedszkolnych i żłobka czy też starszych mieszkańców od lat zabiegających o budowę całodobowego domu seniora.
Aby budżet się zbilansował Państwo radni z PiS, SLD i SPP pozwoliliście burmistrzowi przerzucić koszty jego wykonania na mieszkańców naszego miasta fundując im w 2011 r. podniesienie prawie wszystkich opłat i podatków lokalnych (z zestawienia przygotowanego przez Wojewodę Opolskiego wynika, że Brzeg plasuje się na 3 miejscu pośród najdroższych przedszkoli w województwie opolskim).
A co zrobił burmistrz oprócz sięgania do kieszeni mieszkańców coraz głębiej i głębiej?
Niestety niewiele. Pomimo możliwości rozpoczęcia procedury egzekwowania kary 5 mln złotych za nie wybudowanie w terminie hotelu przy ul. Wrocławskiej burmistrz Huczyński zaniechał tej czynności. Pytanie brzmi dlaczego?
Czyżby z powodu niejasnych dla mieszkańców przyjacielsko - kolesiowskich układów? Przed Radą Miejską odegrany został skrzętnie wyreżyserowany spektakl. Radni PiS, SLD i SPP naiwnie, lub też z wyrachowaniem wzięli w nim udział podejmując uchwałę, w której Rada zwraca się do burmistrza z apelem o nie egzekwowanie kary.
Wobec powyższego sąd, na wokandę którego trafia sprawa nie może podjąć innego orzeczenia, tylko przedłuża termin realizacji inwestycji. Pojawia się absurdalna sytuacja, w której ze szkodą dla finansów publicznych firmie, która nie wybudowała hotelu w terminie pozwala się realizować tą inwestycję bez wyciągnięcia zapisanych w umowie konsekwencji. Co dzieje się na tej budowie wszyscy widzą zza płota. Jak traktuje radnych przyjaciel burmistrza, pełnomocnik firmy Mirosław Skowron też wszyscy widzimy.
Gdy rok temu radni miejscy z PiS, SLD i SPP (Grochowski, Żebrowski, Juchniewicz, Ciż, Komarzyński, Niedźwiedź, Tyczyński, Bublewicz, Nawrocka, Kużdżał, Szczęsna, Nyczaj) podjęli większością głosów apel do burmistrza o wstrzymaniu się od egzekwowania kary z firmy Eneregy Investors, jej pełnomocnik pan Skowron zobowiązał się do systematycznego składania informacji przed Radą Miejską z postępu prac budowy hotelu. Niestety ostatnimi czasy nie wywiązuje się z tego zobowiązania i jakoś nie może spotkać się z radnymi w tej sprawie. Ale to nie ja i moi klubowi koledzy musimy chować głowę w piasek, bo to nie my daliśmy się nabrać. To Państwo z PiS, SLD i SPP albo daliście się nabrać, albo świadomie uczestniczyliście w tym procesie, w którym dobry interes miasta i jego sytuacja finansowa odgrywała drugorzędne znaczenie.
Kolejny raz powtórzę za burmistrzem, że nie ma pieniędzy, że winny tej sytuacji jest każdy tylko nie... burmistrz Huczyński. Nie da się zrobić nic i właściwie to wszystkiemu winna jest opozycja, która wbrew oczekiwaniom włodarzy widzi inne priorytety dla Brzegu i nie pozostaje głucha na potrzeby mieszkańców.
Niestety, mamy wrażenie, że splendor władzy zawrócił burmistrzowi w głowie i jest on oderwany od rzeczywistości, gdyż nie widzi i nie czuje potrzeb mieszkańców naszego miasta.
Ten budżet, z którego rozliczamy burmistrza to budżet wymęczony przez zmęczonego, burmistrza, któremu się już nie chce, nad czym wspólnie z mieszkańcami ubolewamy. Przypominamy więc panu burmistrzowi, że pełni służbę publiczną i powinien wykonywać zadania dla dobra wspólnoty samorządowej, a nie swoich przyjaciół. Chcielibyśmy, aby Brzeg był dobrym domem dla jego mieszkańców, dla młodych i starszych. Niestety pod pana rządami taki nie jest.
Konkludując, nasz Klub po zasięgnięciu opinii miejskiego Koła PO RP negatywnie opiniuje wykonanie budżetu za 2011r. przez burmistrza i będzie głosował przeciw udzieleniu burmistrzowi absolutorium, o co apeluje do pozostałych radnych, bo Brzeg i jego mieszkańcy zasługują na więcej, a taki burmistrz jak W. Huczyński nie gwarantuje naszemu miastu rozwoju, lecz regres, na co nie możemy się zgodzić.
Na koniec krótki komentarz. Burmistrz głosami PiS, SDL i SPP absolutorium otrzymał. Zastanawiający, a zarazem przykry jest fakt, że w dyskusji nad tą uchwałą nikt z popierających burmistrza radnych ani sam burmistrz głosu nie zabrał. To kolejny dowód na to, że teoria 3 małpek w brzeskim samorządzie sprawdza się znakomicie. Dogadani z burmistrzem radni nic nie widzą, nic nie słyszą i nic nie mówią. Gdy trzeba rączkę do góry podnoszą i tak karawana jedzie dalej, tylko dokąd...?
Jacek Niesłuchowski
przewodniczący Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej RP