piątek, 29 marca 2024

PikorWOLNA TRYBUNA Burmistrz Brzegu zarzucił piątce radnych miejskich kłamstwa. Zwróciliśmy się do nich o stanowisko. Poniżej wypowiedź p. Jana Pikora.

 

 

Zarzuty padły w piśmie podpisanym przez Wojciecha Huczyńskiego - TUTAJ

 

 

 

Przesyłam moją wypowiedź na sesji (wyciąg z protokółu) w sprawie BSPZ. Informuję, że część radnych, środowisko lekarskie i gminy czynią starania o utworzenie poradni onkologicznej w powiecie brzeskim. Również zainteresowanie tym tematem wykazało BCM oraz Starosta Brzeski. Burmistrz na razie nie wykazuje zainteresowania. Przesyłam również moje zdanie na temat "Zielonki".


Jan Pikor

 

 

Wyciąg z protokołu:

 

 

Radny Jan Hawrylów powiedział, że został wymieniony w sprawozdaniu. Uważa, że pan burmistrz Wojciech Huczyński nie wykazał dobrej woli w załatwieniu problemu Brzeskiego Stowarzyszenia Promocji Zdrowia.

 

Radny Jan Pikor stwierdził, że musi się odnieść do sprawozdania, chociaż wnioskował na poprzedniej sesji, żeby nie dyskutować z nieobecnym burmistrzem. Stwierdził, że można zaocznie studiować, ale żeby zaocznie rządzić miastem to jeszcze tego nie widział. Powiedział, że w sprawozdaniu jest napisane wiele różnych rzeczy, a nawet nie można z panem burmistrzem porozmawiać. Stwierdził, że gdyby pan burmistrz był na poprzedniej sesji, to powiedziałby swoje zdanie i radni mogliby do tego się odnieść. Przypomniał, że Przewodniczący RM prowadził spotkanie z Brzeskim Stowarzyszeniem Promocji Zdrowia, gdzie dyskutowano bardzo szeroko o wszelkich darowiznach w różnych gminach również o darowiznach w naszym mieście i o darowiznach naszych spółek komunalnych, a nie o darowiznach tak jak pan burmistrz pisze o złe zarządzanie stowarzyszeniem. Przypomniał, że sytuacja jest następująca. Kobiety mają wykonane badania, a nie można zrobić opisu tych badań, ponieważ nie ma na to pieniędzy. Zapytał Przewodniczącego RM, czy potwierdza, że o tym dyskutowali?

 

 

Przewodniczący RM Mariusz Grochowski potwierdził.

 

Radny Jan Pikor powiedział, że pan burmistrz w trakcie spotkania zaczął mówić o śmieciach. Następnie on zawnioskował do Przewodniczącego RM, aby przerwał wypowiedź pana burmistrza.

 

Przewodniczący RM Mariusz Grochowski potwierdził.

 

 

Radny Jan Pikor powiedział, że przychyla się do wniosku radnego Jacka Niesłuchowskiego o głosowanie tego sprawozdania.

 
 
 
Opinia radnego Jana Pikora na temat tzw. "Zielonki":
 

 Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, Panie Burmistrzu

 

    Po raz drugi rozpatrujemy projekt uchwały w sprawie przejęcia ?Zielonki?. Niestety, od piątku niczego więcej nie dowiedzieliśmy się w tej sprawie. Burmistrz  nie skorzystał nawet z propozycji, aby tę działkę nam pokazać w terenie. 

Dzisiaj, jeżeli dojdzie do głosowania będę głosował przeciwko propozycjom Burmistrza zawartym w tej uchwale.

 

Dlaczego?

 

Po pierwsze:  Burmistrz W. Huczyński przez 11 lat nie zrobił nic, aby tę działkę przejąć bezkwotowo (patrz sprawozdania Burmistrza przedstawiane Radzie). 

Brzeg jest od 1945 r. miastem garnizonowym. Najpierw LWP a obecnie WP. W ciągu tego okresu mieszkańcy miasta i powiatu życzliwie i serdecznie gościli naszych żołnierzy. Wojsko w różnych działaniach na rzecz Ziemi Brzeskiej wykazywało swoją wdzięczność. Rada Miejska doceniając tę współpracę podjęła uchwałę nadając jednemu z dowódców brzeskiego garnizonu Panu Generałowi Józefowi Gruszce tytuł ?Honorowego Obywatela Brzegu?. 

Uważam, że biorąc pod uwagę chociażby te fakty Burmistrz, współpracując z władzami wojewódzkimi, centralnymi, aktualnym dowództwem pułku brzeskiego, winien doprowadzić do bezkosztowego przejęcia Zielonki. 

 

Po drugie:  Miasto Brzeg, aby wykupić teren wg propozycji Burmistrza musi zaciągnąć kredyt w wysokości 5 mln. zł. Wówczas dług nasz wzrośnie do ok. 30 mln. zł. 

Podam przykładowo rok 2013 ? raty kapitałowe spłaciliśmy w wysokości 3 378 470 zł. Wydatki majątkowe planowane wynosiły 4 391 112 zł. Wykonanie wydatków majątkowych 2 706 000 zł. Tak rozwija się Brzeg pod kierunkiem zaocznym Burmistrza Huczyńskiego. 

 

Po trzecie:  Argument, że ?ktoś? wykupi Zielonkę nie jest żadnym argumentem. Jak podaje zastępca Burmistrza S. Kowalczyk przed przetargami Zielonkę ceniono nawet na 9 mln. zł. W ogłoszonych dwóch przetargach nie było chętnych. Cena wywoławcza działki aktualnie wynosi 2 388 000 zł. netto; spadła następująco: pierwszy przetarg 3 700 000 zł. netto, drugi przetarg 2 960 000 zł netto. 

 

Nawet jeżeli ?ktoś? wykupi tę działkę to nic się nie stanie. Ziemia leży w granicach miasta. Interes miasta jest zabezpieczony istniejącym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania Brzegu i oczywiście w przyszłym planie zagospodarowania przestrzennego. 

Proponuję, aby Burmistrz wycofał ten projekt i podjął skuteczne negocjacje w sprawie bezkosztowego przejęcia tej działki.

                                                                                                                                                                                                                                                                           

 

Jan Pikor

 

wolna trybuna