niedziela, 28 kwietnia 2024

grzegorz surdykaW ramach wolnej trybuny przedstawiamy sprawozdanie Grzegorza Surdyki z ?Narady Liderów".

 

20 lutego 2013r. odbyło się spotkanie tzw. grupy liderów z brzeskimi kupcami. Wedle pomysłu radnego Hawrylowa w spotkaniu prócz przedsiębiorców mieli uczestniczyć przewodniczący komisji Rady Miasta (RM), prezydium i burmistrz. Wobec czego ze strony ?władz" grupę tę tworzą: M. Grochowski - dyrektor szpitala (PiS), B. Tyczyński (SLD), B. Szczęsna (SPP), M. Niedźwiedź ? urzędnik (PiS), E. Bublewicz ? urzędnik (SLD), M. Ciż ? nauczycielka (PiS), E. Kużdżał ? nauczycielka (SLD), J. Hawrylów ? nauczyciel. Komentarz do składu grupy liderów pozostawiam czytelnikom.
Pan Hawrylów tytułem wstępu przybliżył zgromadzonym sens spotkania. Mówił, że zespół miałby być organem nadającym impuls do współpracy z burmistrzem i społeczeństwem w problemach, które nas dziś gnębią. Że historia zatoczyła pewne koło (?), że wiemy jakie są problemy w naszym mieście, jaka jest sytuacja na rynku pracy, w rozwoju miasta czy też podnoszeniu standardu życiowego mieszkańców co przekłada się na wpływy do kasy miasta. W związku z czym, warto rozpocząć współpracę z kupcami, małą przedsiębiorczością itd.
?Chcemy z państwem rozmawiać nie narzekając na to jakie problemy spowodowano dla naszego miasta działaniami poprzednimi, bo to wszystko już znamy, do tego nie należy powracać" ? mówi pan Hawrylów. I tu mój komentarz: Zapytam przewrotnie ? czy zdaniem radnego Hawrylowa - historię ze szkół też należy wycofać? No bo po co uczyć nasze dzieci o tym co już było? Z całą odpowiedzialnością i głębokim przekonaniem wyrażam zdanie odmienne. Należy mieszkańcom wskazać z imienia i nazwiska osoby, które podejmowały określone decyzje na przestrzeni ostatnich 10, 20 lat, które z biegiem czasu doprowadziły nasze miasto do obecnego stanu. Należy wskazać nazwiska osób, które doprowadziły do agonii Brzegu, by mieszkańcy wiedzieli na kogo nie głosować w przyszłorocznych wyborach.
Pan Hawrylów chce szukać odpowiedzi na pytanie - co robić by zmienić zaistniałą sytuację? Uważam, że odpowiedź jest prosta. Należy czym prędzej zwolnić ze stanowisk samorządowych skompromitowanych ludzi działających na szkodę mieszkańców Brzegu. W pierwszej kolejności starostę Stefańskiego i burmistrza Huczyńskiego. Innej drogi nie ma.
Dyskusja rozpoczęła się od pytania do burmistrza: ?Ile miasto ma korzyści z parkomatów i kiedy skończy się naprawa ul. Reja?". Burmistrz odrzekł: ?nie powiem kwoty [...] bo ja nie pamiętam wszystkiego [...] sorry wszystkich liczb nie pamiętam". Winę za zamkniętą od lat ul. Reja burmistrz zwalił na opieszałość sądów: ?Nie ja odpowiadam za polskie sądownictwo [...] ponaglenia ze strony, ponaglenia, przepraszam bo sądów się nie ponagla, nie? Sorry. Prośby o to żeby przyśpieszyć procedurę [...] nic nie dają". Burmistrz dalej tłumaczył, że się nie da, aż jedna z pań podpowiedziała: ?może trzeba prawnika zmienić?".
Po fali trudnych pytań burmistrz uświadomił zebranych, że mimo tego, iż pytania są kierowane do niego to nie jest tak, że on o wszystkim decyduje. ?Akurat strefa płatnego parkowania [...] to decyzja Rady Miejskiej" ? dodaje. Komentarz: oczywiście ma rację. Należy jednak zaznaczyć, że strefa powstała decyzją WIĘKSZOŚCI spośród 21 radnych na wniosek i usilne starania burmistrza, który kilkukrotnie na przestrzeni ostatnich lat próbował strefę w Brzegu wprowadzić. Udało mu się dopiero w zeszłym roku głosami radnych PiS, SLD i SPP. Ja głosowałem przeciw.
?Nie ma równego traktowania podmiotów gospodarczych" ? mówił pan Pawlik konfrontując sytuację kupców objętych strefą płatnego parkowania i marketów z bezpłatnymi parkingami.
Jedna z pań zgłosiła pomysł, by pracownicy Urzędu płacili miesięcznie 100 zł za możliwość postawienia auta pod zakładem pracy tak jak to muszą robić pracownicy firm objętych strefą płatnego parkowania.
Kolejny pan porównał brzeską strefę z Opolem. U nas płacimy za pierwszą rozpoczętą godzinę i strefa działa do godz. 18.00, w Opolu za rozpoczęte pół godziny i strefa działa do 17.00. ?To już jest kryminał co Rada uchwaliła. W sobotę wyganiamy ludzi z Brzegu by zostawiali pieniądze w marketach w Opolu, we Wrocławiu bo tam jest parking za darmo" ? dodał.
Burmistrz mówi: ?to nie ja tworzę handel w mieście". Mój komentarz: a kto tworzy warunki do rozwoju bądź wymarcia tego handlu? Ja uważam, że burmistrz i właśnie wprowadzenie przez Huczyńskiego strefy płatnego parkowania jest tego najlepszym dowodem.
?Turysta nie ma gdzie się załatwić w rynku [...] Nie ma żadnej koncepcji na rozwój miasta [...] powstała przystań ? ale jaka jest koncepcja jej działania? [...] w samym centrum miasta stoi około 60 pustych mieszkań a w Oławie budują wielopiętrowe bloki mieszkalne, w rynku jest ciemno, nie ma ogródka piwnego [...] trzeba mieć jakąś koncepcję by ściągnąć do Brzegu ludzi, wypromować, zwrócić na to uwagę" - to kolejne głosy z sali.
Głos zabrał pan Czesław Gabiga: ?To co ostatnio wysłuchuję od społeczeństwa o pracy radnych i burmistrza spowodowało że się tu dzisiaj pokazałem [...] panie burmistrzu proszę mi wierzyć, szczerze panu w oczy patrzę i mówię: za pańskiej kadencji centrum miasta umrze. [...] Panie burmistrzu [...] niech im pan nie przeszkadza. [...] Ci ludzie [...] zainwestowali, zatrudnili ludzi, [...] płacą panu podatki a pan wprowadzając blokadę rynku doprowadził do ruiny centrum miasta. Tak nie może być [...] Jeżeli pan tak wysłuchuje i pan bez przerwy nic nie może to jest taki światowy precedens sprzed paru dni, głośny na całym świecie. Papież - Niemiec miał odwagę powiedzieć: Nie daję rady! Nie daję rady. A jeżeli nie daję rady to proszę zgłosić się do RM i powiedzieć: ?przykro mi nie potrafię nic w tym mieście zrobić".
Pan Gabiga puentował: ?zostaliście wybrani przez mieszkańców Brzegu i musicie wiedzieć, że pełnicie służebną rolę wobec tego społeczeństwa. Jeżeli tego nie rozumiecie to miejcie odwagę powiedzieć: Nie, nie nadaję się. Tak, bo dorosły, inteligentny człowiek musi odpowiadać za coś do czego został powołany. I pan burmistrz dokładnie wie, że on ma pełnić służebną rolę wobec społeczeństwa. Jeżeli ci ludzie się tutaj zebrali, a pan był uprzejmy wyrazić zdziwienie takim zainteresowaniem, to po co oni tu przyszli? Po to żeby wam wyrzucić to w oczy, jak bardzo szkodzicie tym ludziom".
Po tej wypowiedzi p. Huczyński chcąc się do niej odnieść, ironizował: ?Moja wina jest wszystko, ja odpowiadam za sądy [...] i wszystko co się dzieje w Polsce ja jestem winny". ?Pan jest szefem tego całego bałaganu!" - dodała jedna z uczestniczek spotkania.
Posłuchaj całej debaty na www.mlodybrzeg.pl (KLIKNIJ) - o tumanach z Rady Miasta, łatwiejszym prowadzeniu biznesu w komunie i o szukających ciepłej posadki.

Autor jest radnym Rady Miejskiej Brzegu (SMB)

______________________________________________________________________________

WOLNA TRYBUNA - reguły

Tytuł pochodzi od redakcji portalu, w oryginale: "Szef brzeskiego bałaganu i tumany z Rady Miejskiej".
W ramach WOLNEJ TRYBUNY autor przedstawia swoje oceny i subiektywny punkt widzenia. Uczestnikom sporu umożliwiamy ripostę w formie oświadczenia lub publikację informacji prasowej. Materiały należy przysyłać na adres: brzeg.com.pl@gmail.com

wolna trybuna