Każdej władzy, obojętnie jaki ma rodowód polityczny, wydaje się, że społeczeństwo jest generalnie niedouczone i leniwe. Bardzo łatwo można nim manipulować, gdyż nie każdy ma ochotę, siłę czy czas na rzetelne sięgnięcie do dokumentów i odszukanie prawdy. Częściowo jest to prawda, gdyż większość ludzi chce żyć normalnie i mieć tzw. święty spokój.
Od wielu lat w Brzegu rządzi grupka ludzi, którzy poznali z upływem lat tajniki manipulacji społeczeństwem. Nauczyli się również naginać prawo dla realizacji własnych celów. Dzisiejsi włodarze naszego miasta i powiatu to ludzie z długą historią. Raczej nie udało im się spełnić życiowych ambicji w swoich zawodach, bo tam trzeba rzetelnie i uczciwie pracować, a pieniądze z takiej pracy są niewielkie. Nie na darmo w Polsce mówi się, że aby zostać lekarzem, policjantem, żołnierzem, strażakiem, nauczycielem czy innym fachowcem trzeba spełnić wiele warunków, które jak sito odsiewają plewy od ziarna. Natomiast politykiem może zostać w zasadzie każdy. Nie są potrzebne żadne świadectwa, certyfikaty czy inne poświadczenia posiadanych kwalifikacji. Nie jest badana moralna i etyczna strona osobowości polityka. Na bazie przemian demokratycznych i wiary normalnych, zwykłych ludzi w lepszą przyszłość wyrosła kasta cwanych i cynicznych ?polityków", którzy całą swoją inteligencję, doświadczenie i wysiłek kierują nie dla dobra ludzi, społeczeństwa, miasta, powiatu czy naszego kraju, tak jak przysięgali obejmując wysokie stanowiska urzędnicze, ale wyłącznie dla zdobycia i UTRZYMANIA WŁADZY!!!
O czyje dobro walczą nasi brzescy włodarze?
Czy to normalne, że szef boi się swojego podwładnego? Dlaczego Starosta Maciej Armin Stefański pomimo telewizyjnych zapewnień nie usunął ze Starostwa urzędnika wysokiego szczebla podejrzanego o łapówkarstwo? Śmieszne jest tłumaczenie, że nie wiedział w którym z trzech aresztów na Opolszczyźnie przebywa jego pracownik. Czy nie można jasno i klarownie udzielić odpowiedzi na zapytanie, co się stało z pięknym kutym płotem otaczającym boisko I Liceum Ogólnokształcącego? Czy brak odpowiedzi, albo pokrętne tłumaczenia mają znowu nasuwać brzydkie skojarzenia?
Dlaczego Burmistrz Wojciech Huczyński tak uparcie broni interesów swojego przyjaciela, nie myśląc o wspólnym interesie mieszkańców Brzegu? Dlaczego tak głośno krzyczy o setce ludzi, którzy mogą być zwolnieni z firmy Energy Investors, podczas gdy za jego kilkuletniej kadencji setki, a może tysiące ludzi uciekło z Brzegu w poszukiwaniu pracy do Opola, Oławy lub Wrocławia. Czy większe firmy i markety położone na terenie miasta Brzeg płacą podatki dla tego miasta? Dlaczego proces w sprawie afery z ulicą Reja toczy się tak długo? Czy Burmistrz nie potrafi jasno i wyraźnie wskazać winowajców po stronie Urzędu Miasta w tej sprawie? W czyim interesie wybudowano w Brzegu tyle marketów, niszcząc równocześnie mniejsze rodzinne sklepy i firmy? Dlaczego Burmistrz nie chce nawiązać korzystnych dla Brzegu relacji z Wójtem Gminy Skarbimierz?
Komu przynosi lub będzie przynosić dochody wybudowany z tak wielkim rozmachem stadion? Ile imprez odbyło się na tym stadionie i jakie pomysły ma Burmistrz na zagospodarowanie tego obiektu w przyszłości? Częściową odpowiedź można znaleźć w opracowanych przez samego Burmistrza ?Perspektywach rozwoju miasta na lata 2012-2016" (
http://przeradny.blogspot.com/2012/05/perspektywy-rozwoju-miasta-na-lata-2012.html#more ), gdzie jak zwykle zwala wszelkie winy na opozycję przeszkadzającą mu w rządzeniu, a sam nie potrafi nakreślić realnej przyszłości miasta Brzeg!!! Zresztą to już znane powiedzenie Burmistrza: ?To nie ja, to oni są winni".
Kto będzie zawijał do brzeskiej przystani? Czy nas (mieszkańców Brzegu) stać na wieloletnie zadłużanie się, wynikające z nieprzemyślanych decyzji władz?
Miasto Brzeg stało się miastem emerytów, ludzi bez pracy i przyszłości, miastem bez firm przynoszących dochody dla jego mieszkańców. Sam Burmistrz i Starosta nie wybiegają w przyszłość dalej niż do następnych wyborów. Być może znowu uda się wypłynąć na bazie manipulacji i wmówić społeczeństwu, że największymi przekrętami brzeskich polityków są ?zeskanowane" podpisy pod zdjęciami lub ?afera medalowa". A takie sprawy jak: zarzuty prokuratorskie w Starostwie w sprawie przetargów, łapówkarstwo, darmowe wypożyczanie sali bankietowej wybranym osobom m.in. samemu Staroście Maciejowi Stefańskiemu, trudna kondycja finansowa Brzeskiego Centrum Medycznego, olbrzymie zadłużenie miasta wynikające z budowy stadionu i przystani, dżentelmeńskie i przyjacielskie układy biznesowe Burmistrza oraz wiele innych drobiazgów - to tylko pikuś!
Do tej pory wydawało mi się, że jedną z istotniejszych roli dziennikarza powinno być tropienie i odkrywanie prawdy. Tymczasem tendencyjna gazeta ?PANORAMA" broni swoich chlebodawców, a ściga i atakuje członków lokalnego społeczeństwa, którzy mają czelność wyciągać na światło dzienne różne nieprawidłowości. Nasuwa to znowu skojarzenia jakiegoś biznesowo-towarzyskiego układu istniejącego w tym kręgu, nawet jeżeli on nie istnieje. W każdym bądź razie władza bez kontroli popada w samouwielbienie, pychę, arogancję, coraz bardziej odsuwa się od społeczeństwa, coraz mniej ma ochoty na działanie dla tego społeczeństwa. Ewidentnym tego przykładem są opracowane ?Perspektywy rozwoju miasta na lata 2012-2016...". Takich ?perspektyw" nie życzę żadnemu mieszkańcowi Brzegu.
W tym kontekście bardzo dobrze się składa, że istnieje wolny i niezależny od tych osób Internet, gdyż pozwala wyrazić opinię społeczeństwa, a przynajmniej jakiejś jego części. Tego medium bardzo boją się nasi lokalni politycy i włodarze, gdyż nie mają możliwości manipulacji informacją, tak jak to dzieje się np. w opłacanej gazecie ?Panorama". ?Kurier Brzeski" został już wykończony, a z ?Gazetą Brzeską" rozwiązano umowę, odcinając ją od źródła finansowania, za niezależne wyrażanie swojej opinii o brzeskiej władzy.
Internetowy Szrrrek jest przedstawicielem tej części społeczeństwa, które nie chce dać przyzwolenia na manipulowanie ludźmi. Szrrrek nie wyraża zgody na czerpanie nienależnych zysków z zajmowanego stanowiska, zatrudnianiu na wysokich stanowiskach urzędniczych osób z wyrokami sądowymi, zezwalaniu na dodatkową pracę swoich urzędników w ramach godzin urzędowania i czerpaniu z tego tytułu dodatkowych korzyści w sytuacji, gdy inni ludzie nie mogą znaleźć pracy. Szrrrek jest przeciwny bucie, pysze i arogancji władzy. Szrrrek jest przeciwny upodleniu ludzi, którzy w imię utrzymania pracy, stanowiska i rodziny muszą często zagryzać zęby i milczeć. Szrrrek mówi wyraźnie ?NIE" dla hipokryzji władzy, która za płaszczykiem pięknych słów, oficjalnym udziałem w uroczystościach świątecznych i religijnych ukrywa pogardę dla moralności, etyki oraz dla zwykłych, szarych ludzi.
Szrrrek nie jest zależny finansowo od władzy, dlatego też może śmiało mówić i pisać o tym, co wszyscy w Starostwie czy Urzędzie Miasta wiedzą, ale boją się wyciągnąć na światło dzienne. A co najważniejsze, Szrrrekowi nie można zarzucić, że walczy o władzę! Szrrrek nie zamierza zostać Burmistrzem, Starostą, Wojewodą czy Prezydentem państwa. Szrrrek walczy o uczciwość, wolność i praworządność. Jest zwykłym szarym obywatelem, a jego marzeniem jest Polska mądra i sprawiedliwa.
Jestem przekonany, że po pojawieniu się tego artykułu odezwie się ?PANORAMA" znowu wyjaśniając mieszkańcom Brzegu, w jaki sposób Szrrrek wraz z kolegami zamierza przejąć władzę w mieście i powiecie, odsuwając od niej jedynych godnych tej władzy obywateli tego miasta. Zapraszam wszystkich do śledzenia Forum Brzeg (
http://forumbrzeg.pl) oraz stron Internetowych: Powiatu Brzeskiego, Urzędu Miasta Brzeg, NTO (
http://www.nto.pl), Gazety Brzeskiej (
http://www.gazetabrzeska.eu/ ), Radia Opole (
http://www.radio.opole.pl/ ), Gazety (
http://opole.gazeta.pl/ ), blogu Andrzeja Ogonka (
http://przeradny.blogspot.com/), Radnego Powiatowego Krzysztofa Puszczewicza
http://puszczewicz.platforma.org, skąd m.in. czerpię wiedzę i potwierdzenie wiarygodności informacji. Wszyscy chyba nie mogą się mylić. A ?Zygmunt Stary" powinien przestać obrażać tak zacnego Króla Polski i raczej zmienić swój pseudonim na ?GBLs". Bardziej pasuje.
Szrrrek