|
Sultana Khaya oraz kilku członków jej rodziny od miesięcy przebywa w areszcie domowym w Boujdour w Saharze Zachodniej. Marokańskie władze nie przedstawiły Sultanie żadnych zarzutów. Szef policji przekazał jedynie ustnie, że nie wolno jej opuszczać domu.
Przed domem regularnie stacjonują agenci służb bezpieczeństwa, którzy uniemożliwiają rodzinie opuszczenie domu. Próby wyjścia skutkują gwałtowną i brutalną reakcją funkcjonariuszy. Sultana i jej siostra odniosły poważne obrażenia. Tylko kilka razy pozwolono krewnym przynieść rodzinie jedzenie i lekarstwa.
Areszt domowy ma stłumić opór Sultany wobec marokańskich władz. Od lat działa ona na rzecz prawa do samostanowienia dla ludu Sahrawi.
Władze marokańskie muszą natychmiast zakończyć areszt domowy arbitralnie nałożony na Sultanę Khayę i jej rodzinę!
Wystarczy kilka minut Twojego czasu, by zmienić czyjś los na lepsze. Tyle trzeba, by podpisać apel w sprawie osoby, której właśnie gdzieś grozi niebezpieczeństwo. Tylko tyle i aż tyle. Tysiące takich apeli to presja, pod którą władze nieraz się uginały. Działaj w Amnesty ALERT. |
