Gen Z kształtuje przyszłość turystyki. „Zetki” mają wpływ na popytową i podażową stronę rynku turystycznego.
Wprawdzie rynkiem rządzą millenialsi, ale uczestnicy ITB Berlin 2024 mogli usłyszeć, że ich dominacja może wkrótce stać się przeszłością.
Profesor Kaye Chon jest dziekanem i profesorem na wydziale międzynarodowego zarządzania hotelarstwem w Szkole Zarządzania Hotelarstwem i Turystyką na Politechnice w Hongkongu. Podczas ITB Berlin Convention przedstawił mega-trendy i ich wpływ na branżę turystyczną.
Zrównoważony rozwój środowiska
Świadomi ludzie – również turyści – potrzebują zdecydowanych rozwiązań i podejmują bardziej zrównoważone wybory konsumenckie. Ma to ochronić środowisko przyrodnicze i zachować planetę dla przyszłych pokoleń. Dotyczy to zwłaszcza osób urodzonych po 2000 roku.
Overtourism jest udziałem wielu miast i regionów na świecie. Tymczasem rządy i samorządy ciągle mówią o rozwoju turystycznym i zwiększaniu ruchu turystycznego. Pandemia COVID-19 pokazała, jak przyroda odrodziła się w momencie zamknięcia ludzi w domach. Zdaniem eksperta powinniśmy wyciągnąć z tego wnioski do przyszłych działań w zakresie turystyki światowej.
Chon zwrócił uwagę na niskoemisyjność i zmniejszanie śladu węglowego turystyki. Jako przykład podał hotel Icon przy Szkole Zarządzania Hotelarstwem i Turystyką na Politechnice w Hongkongu. Znajdujący się tam ogród wertykalny znalazł się w zeszłym roku w „Top 10 ogrodów na świecie” CNN Travelers Magazine.
Do innych rozwiązań stosowanych w Hotelu Icon należą: panele słoneczne na dachu, filtrowanie wody z kranu (zamiast plastikowych butelek), a także pojazdy elektryczne. Wymienione działania wdrażane są w sposób systemowy i konsekwentny, co ma pozwolić osiągnąć zero emisyjność i samowystarczalność obiektu.
Transformacja cyfrowa
Digitalizacja dotyczy wszystkich etapów podróży i jest przez turystów powszechnie używana. Pandemia COVID-19 przyspieszyła to zjawisko. Największy odsetek podróżujących wykorzystuje nowe technologie w procesie rezerwacji, zameldowania oraz obsługi bagażu.
Profesor Chon odniósł transformację cyfrową do 3 poziomów: zarządzania hotelem, zrównoważonej turystyki i gościnności oraz zarządzania wydarzeniami i doświadczeniami konsumenckimi. Chodzi tutaj nie tylko o zastosowanie rozwiązań teleinformatycznych – programów, aplikacji, nośników cyfrowych, ale także mediów społecznościowych oraz systemów analitycznych marketingu cyfrowego.
Największym wyzwaniem jest jednak zrównoważone wykorzystanie sztucznej inteligencji i humanoidalnych robotów w turystyce. Jest to ogromna szansa dla uspławnienia i podniesienia jakości usług turystycznych. Nie można ignorować także ciemnej strony i obaw związanych ze sztuczną inteligencją.
Wydaje się, że o wellness powiedziano już wszystko i że szczyt zainteresowania tym zjawiskiem mamy za sobą. Profesor Chon udowadnia, że jest inaczej. Pokazuje to na przykładzie branży fitness, która odrodziła się po zapaści w 2020 roku. Przychody w tej branży przekroczyły w 2023 roku w skali globu w sposób znaczący wartość z 2019 roku. Można spodziewać się, że do 2028 roku prognozowany przychów podwoi się i osiągnie wartość 434,74 mld USD.
Dynamicznego wzrostu doświadcza także turystyka wellness. Zorientowane na zdrowie i wellness podróże koncentrują się na holistycznym podejściu i osiągnięciu równowagi pomiędzy pracą a wypoczynkiem. Redefiniują pojęcie dobrostanu i dobrego życia. Łączą różne techniki, narzędzia i nurty, w tym medycyny niekonwencjonalnej.
Przykładem jest zjawisko „unconference”, czyli nie-konferencja. Nie jest ono nowe. Niekonferencje podważają skupioną na ekspertach strukturę tradycyjnych konferencji, zamiast tego traktując priorytetowo głosy uczestników jako liderów i decydentów. W ostatnich kilku popandemicznych latach. Są to obecnie m.in. niekonferencje w plenerach (w górach, na szlakach turystycznych i kulturowych). Często realizują określony cel społeczny. Rezonuje to z młodym pokoleniem, dla którego społeczna odpowiedzialność jest jednym z kryteriów wyboru oferty.
Personalizacja doświadczeń
Podróżujący poszukują skrojonych na miarę ofert turystycznych. Oczekują także spersonalizowanych opcji wyboru noclegu. Pragną przygotowanych specjalnie dla nich doświadczeń kulinarnych.
Oczekiwania turystów dotyczą przede wszystkim spersonalizowanych ofert, rabatów, zniżek, specjalnych dodatków, a także pakietyzowanej oferty. Potrzebują także wsparcia i doradztwa w restauracjach w dopasowaniu wybranych dań do swoich gustów. W dalszej kolejności liczą na spersonalizowane oferty i wsparcie w zakresie optymalnego transportu oraz rozrywki.
Widoczny jest trend odejścia od masowości, produktów turystycznych spod znaku „u nas każdy znajdzie coś dla siebie”. Oferta ma być specjalnie dla mnie, nie dla każdego. Takie oczekiwania determinują rozwój marketingu doświadczeń w turystyce i zapewnienia spersonalizowanego serwisu.
Zmiany demograficzne i niedobór kadr
Z wszystkimi wcześniej wymienionymi trendami łączy się ostatni. Dane demograficzne nie pozostawiają złudzeń: jest coraz mniej młodych ludzi i wysokorozwinięte społeczeństwa się starzeją.
Obecnie największy udział w rynku podróży wypoczynkowych ma generacja MZ (urodzeni w latach 1981-2001), czyli millenialsi. Są oni obecnie w centrum uwagi branży turystycznej. Konsumują oni 38% tego rynku. Grupa ta jest zainteresowana empirycznymi doświadczeniami. Często żyją, podróżują i wydają więcej, niż wynika z ich finansowych możliwości.
Na rynek podróży wkracza jednak pokolenie Z, czyli osoby urodzone po 2001 roku. Jak zauważył profesor Chon, tzw. life work balance jest dla nich ważniejszy niż wszystko inne. Bardziej cenią rodzinę i więzi rodzinne niż karierę zawodową. Nie chcą poświęcać życia na mało satysfakcjonującą pracę. Jeśli decydują się „poświęcić” swój czas pracy, oczekują opiekuńczego i wyrozumiałego szefa. Są niecierpliwi i bardzo ambitni. Chcą wyrażać siebie i być połączeni przez media społecznościowe, nawet podczas pracy.
Podejście tego pokolenia do życia jest coraz bardziej widoczne na rynku turystycznym. Obecnie największy niedobór pracowników branży turystycznej występuje w housekeepingu oraz w gastronomii. Dlatego ważne jest dbanie o pracownika, wspieranie go w podnoszeniu kwalifikacji, przekwalifikowaniu, a także reorganizacja pracy poprzez m.in. job sharing.
Agnieszka Nowak i Leszek Nowak, www.2ba.pl
