poniedziałek, 29 kwietnia 2024

turystyka w rosjiMinisterstwo Rozwoju Gospodarczego Rosji chce zwiększyć liczbę turystów odwiedzających Federację Rosyjską do 16 milionów do 2030 roku.

 

 

 

Dyrektor rosyjskiego organizatora wycieczek Intourist i szef komitetu Stowarzyszenia Organizatorów Turystyki Rosji (ATOR) przewidział znaczny wzrost przyjazdów turystycznych do Rosji w 2024 r.

 

Według wysokiego rangą urzędnika ds. turystyki do Rosji od stycznia do września 2023 r. przybyło około 430 tys. turystów z zagranicy. Większość z nich przyjechała w ramach zorganizowanych grup turystycznych z Chin, Wietnamu, Indii, Indonezji, Iranu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ponadto turyści indywidualni pochodzili z Ameryki Łacińskiej, Bliskiego Wschodu i Europy.

 

Urzędnik przypisał wzrost turystyki międzynarodowej w Rosji dwóm kluczowym czynnikom: wdrożeniu programu wiz elektronicznych oraz dewaluacji rubla, której efektem są atrakcyjniejsze ceny hoteli i usług.

 

Wprowadzone w sierpniu wizy elektroniczne usprawniają podróż do Rosji obywatelom 55 krajów. Procedura składania wniosków trwa cztery dni i odbywa się za pośrednictwem portalu internetowego lub aplikacji mobilnej. Wizy te umożliwiają jednorazowy wjazd do Rosji na maksymalny okres dwóch tygodni i kosztują około 52 dolarów.

 

Rosyjskie e-wizy zyskały dużą popularność wśród turystów z Indii, Turcji, Chin, Iranu, Wietnamu, Arabii Saudyjskiej, Singapuru, Holandii, Francji, Włoch i Hiszpanii. Dodatkowo Rosja wdrożyła bezwizowe wycieczki grupowe z Chinami i Iranem oraz rozszerzyła ofertę na Indie.

 

Według szefa komisji Stowarzyszenia Organizatorów Turystyki Rosji, przewidywany jest gwałtowny wzrost turystyki zagranicznej w roku 2024, przy wzroście od 3 do 4 razy większym niż obecnie. Oczekuje się, że większość turystów będzie pochodzić z krajów azjatyckich.

 

Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego Rosji ogłosiło również, że zamierza zwiększyć liczbę turystów odwiedzających Federację Rosyjską do 16 milionów do 2030 r. Przewiduje się, że przyjeżdżający zagraniczni turyści będą pochodzić z 17 „krajów priorytetowych” na Bliskim Wschodzie i w Azji.

 

TTG

turystyka na pasku