Turyści coraz częściej wpadają w krzyżowy ogień między gangami narkotykowymi z Cancun. Dlatego w stanie Quintana Roo zostanie wzmocniona meksykańska Gwardia Narodowa.
Co najmniej 1500 kolejnych żołnierzy zostanie wysłanych do stanu, a wielu z nich będzie stacjonować w Cancun i wokół niego.
W Meksyku nastąpił wzrost przemocy związany z wojną gangów. Ostatnim incydentem była strzelanina na plaży, w której zginęło dwóch mężczyzn. Doprowadziło to do panicznej ucieczki turystów.
Dwie cudzoziemki nie miały ostatnio tyle szczęścia w Tulum. Zginęły po trafieniu przez zabłąkane kule podczas strzelaniny.
„To nie może się powtórzyć. Za kilka dni około 1500 osób z Gwardii Narodowej ma zostać zmobilizowanych do Quintana Roo” – powiedział prezydent Andres Manuel Lopez Obrador. Dodatkowe oddziały będą na stałe rozmieszczone w strefach turystycznych – zaznaczył prezydent.