czwartek, 21 listopada 2024

osiecka poplawska tvp 0"Osiecka" to jeden z bardziej wyczekiwanych seriali mijającego roku. Twórcy zapowiadają biografię, która pokaże różne odcienie życia poetki, bez upiększeń, bez stawiania pomników, co potwierdza jedna z odtwórczyń roli tytułowej, Magdalena Popławska. Premiera 25 grudnia.

 

Magdalena Popławska w serialu "Osiecka", fot. TVP

 

 

Jaką rolę Agnieszka Osiecka odegrała w twoim życiu?

 

Wszystkie pierwsze miłości przepłakałam przy jej piosenkach! Słuchałam jej szlagierów, nie zdając sobie nawet sprawy, że są jej. Przynajmniej dopóki razem z siostrą (Aleksandrą Popławską, również aktorką – przyp. red.) nie zaczęłam brać udział w licznych konkursach recytatorskich; wtedy jej twórczość była mi już doskonale znana. Jej teksty są bardzo wdzięczne, szczególnie dla dorastającej dziewczyny. Chociaż z drugiej strony teraz mam czterdzieści lat, a przy jej piosenkach płaczę wciąż tak samo. Może ciągle dorastam? (śmiech) Pamiętam, jak jeszcze na studiach przygotowywałam się do udziału w konkursie "Pamiętajmy o Osieckiej". Musiałam wybrać tylko jeden utwór i to była prawdziwa katorga. Bo jak wybrać jeden tekst spośród ponad dwóch tysięcy, które napisała? Znakomita większość to są świetne utwory. Na coś w końcu się zdecydowałam. Na co – nie pamiętam, za to pamiętam, że nie wygrałam konkursu. Ale to nie miało znaczenia, bo występowało tam bardzo dużo zdolnych i ciekawych osób, które miałam okazje poznać.

 

Co jest takiego w jej tekstach, że przemawiały do ciebie, gdy byłaś nastolatką i przemawiają nadal?

 

Agnieszka potrafiła pisać o wszystkich miłosnych rozterkach w sposób dowcipny i zwięzły. Była od tego specjalistką. Sama dla siebie była materiałem do pisania, bo w sferze uczuć doświadczyła chyba wszystkiego, oprócz spokoju. Nie ma znaczenia, w jakim wieku się zakochujemy, bo przeżywamy te emocje tak samo. Im jesteśmy starsi, tym pewnie mniej w nas zaufania. A jednak na miłość nie ma mocnych. Znam historie zakochanych dojrzałych wiekiem ludzi, dziadków, którzy przeżywali te porywy serca i zachowywali się tak samo głupio, jak piętnastolatki. Miłość to taka sfera, w której nie ma znaczenia, w jakim jesteś wieku. Głupieje się zawsze tak samo.

 

Miłość to w przypadku Agnieszki Osieckiej słowo klucz. Pomimo że tak kapitalnie o niej pisała, to jednak jej w życiu nie znalazła.

 

Gdy przygotowywałam się do roli w serialu, czytałam wszystkie jej teksty, listy, dzienniki i beletrystykę, a także książki jej poświęcone. Rzeczywiście wyłania się z tego obraz osoby bardzo pokiereszowanej emocjonalnie, nieumiejącej odnaleźć stałości w uczuciach. Ciągle niespokojnej, w kółko ganiającej za miłością, czasem płacącej za to bardzo wysoką cenę. Myślę, że dzięki temu potrafiła tak dobrze o miłości pisać, bo sprawdziła wszystkie zakamarki serca, poznała je na wylot. Chociaż zostawiła po sobie tak piękne teksty, sama miała mocno przepracowane serce. Na ten jej uczuciowy brak satysfakcji miało wpływ na pewno wiele doświadczeń. Jedną z takich spraw było rozstanie rodziców. Jej ojciec zostawił matkę, która nie potrafiła się z tym pogodzić. Została z żalem na całe życie. W serialu pokazujemy ją jako osobę odciętą od ludzi, ciągle siedzącą w domu, palącą papierosa za papierosem. Agnieszka w jakiejś części powieliła jej los.

 

Czytaj więcej: CULTURE.PL

 

 

94838129Magdalena Popławska

Aktorka teatralna i filmowa, urodzona 1 stycznia 1980 w Zabrzu. Należy do zespołu warszawskiego Nowego Teatru.

przejdź na stronę kategorii #filmprzejdź na stronę kategorii #teatr

 

 

 

 

 

94838129 1Autor: Artur Zaborski

Dziennikarz kulturalny publikujący w polskich, amerykańskich, kanadyjskich i szwedzkich mediach. Stale współpracuje z "Newsweekiem", "Zwierciadłem", Wirtualną Polską, "Przekrojem", "Galą", "Pani", "Wprost" i "Vogue". Studiował filmoznawstwo i krytykę literacką na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wielokrotny laureat Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nominowany do nagrody PISF w kategorii krytyka filmowa w 2017 roku. Wykładowca Warszawskiej Szkoły Filmowej. Rzecznik prasowy MFF Tofifest. Góral z pochodzenia, człowiek światowy z wyboru.

 

Logo culture pl

 

 

 

Dodaj komentarz

wywiady na pasku