Do słynnego blackoutu w Szczecinie, największej awarii energetycznej we współczesnej Polsce, doszło 8 kwietnia 2008 r.
W wyniku silnych wiatrów i mocnych opadów śniegu, uszkodzone zostały linie elektroenergetyczne zasilające aglomerację szczecińską, pozbawiając prądu ponad pół miliona mieszkańców. Dekadę po wydarzeniu ryzyko ponownego blackoutu wciąż pozostaje realne. Niezbędne są inwestycje w infrastrukturę sieciową najwyższych napięć, które wzmocnią bezpieczeństwo zasilania regionu. Realizują je obecnie Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Awarię energetyczną aglomeracji szczecińskiej spowodowały silne wiatry oraz obfite opady mokrego śniegu, które osadziły się na przewodach linii. W ich wyniku – z 7 na 8 kwietnia 2008 r. - doszło do niezależnego od siebie wyłączenia się czterech linii najwyższych napięć zasilających lewobrzeżną część miasta. Awaria rozpoczęła się o 21:25 na linii 110 kV Recław-Moracz-Goleniów, wskutek zerwania ramion słupów energetycznych. W kolejnych godzinach objęła także m.in. wyłączenie linii 220 kV Krajnik-Glinki, na której doszło do zerwania izolatorów i przewodów odgromowych.
Do momentu usunięcia skutków awarii przez służby eksploatacyjne Polskich Sieci Elektroenergetycznych i spółki Enea Operator oraz jednostki Policji, Straży Pożarnej i Sił Zbrojnych RP, oraz przywrócenia dostaw energii o godzinie 18:00, miasto było całkowicie sparaliżowane.
Uszkodzenia i czasowe wyłączenia infrastruktury sieciowej spowodowały ogromne problemy
w funkcjonowaniu regionu. Mieszkańcy nie mogli korzystać ze stacji benzynowych i lokalnych sklepów. Pozostawali też bez dostępu do ciepłej wody i ogrzewania. Wszystkie operacje prowadzone przez banki zostały zawieszone, a największe zakłady przemysłowe, m.in. Zakłady Chemiczne Police S.A. musiały wstrzymać prace produkcyjne. Odwołane zostały zajęcia w szkołach i na uczelniach. Nie działało większość urzędów i instytucji państwowych. Z uwagi na brak zasilania wystąpiły też trudności w transporcie drogowym i kolejowym.
Raport Zespołu ds. Zbadania Przyczyn i Skutków Katastrofy Energetycznej powołanego przez wojewodę zachodniopomorskiego wykazał, że całkowite koszty awarii energetycznej w Szczecinie
i okolicach mogły wynieść nawet 54,1 mln zł, z czego ponad 45 mln zł stanowiły wydatki poniesione przez zakłady, firmy i szpitale. W opracowaniu podkreślono, że w obecnym układzie linii zasilających aglomerację, region nie może liczyć na zagwarantowanie bezpieczeństwa zasilana w sytuacjach powtarzających się, ekstremalnych zjawisk meteorologicznych. W celu poprawy sytuacji za priorytet uznano zaplanowanie nowych inwestycji sieciowych najwyższych napięć oraz prace modernizacyjne w obrębie eksploatowanej infrastruktury elektroenergetycznej.
Wypracowane przez zespół zalecenia i rekomendacje znalazły także potwierdzenie we wnioskach Rady ds. Bezpieczeństwa Energetycznego, powołanej decyzją wojewody zachodniopomorskiego. Przeprowadzono m.in. analizy stanu ówczesnej infrastruktury elektroenergetycznej w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii dla regionu. W toku prac zwrócono uwagę na zaległości inwestycyjne, których dalsze zahamowanie może skutkować kolejnymi awariami.
W ciągu ostatniej dekady, Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), jako Spółka odpowiedzialna za budowę, modernizację i eksploatację linii najwyższych napięć w Polsce, rozbudowała stację elektroenergetyczną Morzyczyn w zachodniej części aglomeracji. Pozwoliło to na wzmocnienie pewności zasilania regionu i poprawienie warunków wyprowadzenia mocy z Elektrowni Dolna Odra – największej jednostki wytwórczej zlokalizowanej w północno-zachodniej części kraju. PSE rozpoczęły także realizację projektów: modernizacji linii 220 kV Morzyczyn-Recław, czy przebudowę linii 220 kV Krajnik-Glinki. Planowany jest także dalszy rozwój infrastruktury sieciowej na terenie aglomeracji szczecińskiej.
- Dostarczenie energii elektrycznej do odbiorców końcowych jest możliwe dzięki właściwemu funkcjonowaniu rozległego systemu przesyłu energii, czyli systemu stacji i linii elektroenergetycznych o różnych napięciach. O ile obecny stan lokalnej sieci pozwala w normalnych warunkach na wymagany przesył energii, tak w sytuacji awaryjnej infrastruktura ta może nie zapewnić wystarczającego zasilania dla Szczecina. Docelowo region ten, jak każdy duży obszar metropolitarny, chcemy zasilać przynajmniej dwoma niezależnymi połączeniami o napięciu 400 kV. Uzyskany w ten sposób pierścieniowy układ sieci sprawi, że nawet w przypadku wyłączenia czy uszkodzenia jej niektórych elementów, energię będzie można dostarczyć z innego kierunku. To właśnie dzięki takiemu rozwiązaniu podczas silnych wiatrów m.in. w sierpniu i październiku 2017 r. PSE zapewniły możliwość przesyłu energii z pominięciem uszkodzonych odcinków, dzięki czemu Krajowy System Elektroenergetyczny działał w zasadzie bez zakłóceń - mówi dyrektor zarządzający Centralnej Jednostki Inwestycyjnej PSE, Andrzej Kaczmarek.
Na terenie województwa zachodniopomorskiego PSE realizują obecnie 9 inwestycji o łącznej wartości około 600 mln zl. W najbliższych latach, w ich wyniku powstanie 70 km nowych linii o napięciu 400 kV oraz ok. 120 km linii 220 kV.
Inwestycje w lokalną infrastrukturę sieciową są częścią ogólnopolskiego Planu Rozwoju Sieci Przesyłowej zatwierdzonego przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Obecny, największy w historii PSE program inwestycyjny z horyzontem 2025 roku zakłada budowę ponad 2,7 tys. kilometrów nowych linii najwyższych napięć, modernizację ponad 1,7 tys. km istniejących linii oraz budowę lub rozbudowę ponad pięćdziesięciu stacji elektroenergetycznych. Łączna wartość tych projektów to ok. 13 mld zł.
Enmaro
Infografika dostępna jest także pod adresem: http://enmaro.com/2018/04/12/pse-rozwijaja-infrastrukture-w-wojewodztwie-zachodniopomrskim/
Enmaro.com (Energy Market Observer) to serwis infograficzny, który popularyzuje wiedzę o energetyce. Naszym celem jest zwiększanie świadomości społecznej w tym obszarze. Wizualizujemy najważniejsze informacje rynkowe i udostępniamy je opiniotwórczym mediom. Zachęcamy do publikacji naszych infografik!