Czy świat na krawędzi konfliktu odrobi lekcje z przeszłości? Jak udało zakończyć się zimną wojnę?
Reagan i Gorbaczow należą do jednych z najbardziej intrygujących i najważniejszych postaci dwudziestego wieku. Ich spotkanie w Reykjavíku 11 i 12 października 1986 roku było inne od wszystkiego, co wydarzyło się dotąd. Przez około dziesięć i pół godziny politycy rozmawiali ze sobą bezpośrednio – bez współpracowników, szczegółowych planów negocjacji czy pomocnych notatek. Dzięki odtajnionym amerykańskim i radzieckim dokumentom z tej rozmowy możemy jak przez dziurkę od klucza zajrzeć do małego pokoju, w którym prowadzili rozmowę, zobaczyć ich, usłyszeć wzajemne riposty i zrozumieć, w co wierzyli i jak myśleli.
Spotkanie – zaraz po jego zakończeniu – uznano powszechnie za porażkę, a obaj przywódcy wyjechali rozgniewani na siebie, nie wypracowawszy wspólnego oświadczenia. Mimo wszystko, to właśnie ono stało się krokiem milowym w procesie zakończenia zimnej wojny. Dzień po powrocie Gorbaczow w wystąpieniu telewizyjnym powiedział, że po Reykjavíku „już nic nigdy nie będzie takie samo”.
Autor, bezpośredni świadek wydarzeń, pełniący wtedy funkcję dyrektora Agencji Kontroli Zbrojeń i Rozbrojenia oraz doradcy prezydenta Reagana, z niezwykłą pasją – niemal godzina po godzinie – opisuje te gorące dwa dni, które zdecydowały o historii świata.
„Ta książka jest bardzo ważna w epoce, w której sztuka Reagana dotycząca zasadniczych negocjacji wymaga odrodzenia”.
Walter Isaacson
„Weekendowe spotkanie w Reykjaviku pomiędzy Reaganem i Gorbaczowem w 1986 roku było znaczącym punktem zwrotnym w zimnej wojnie. Adelman, aktywny uczestnik rozmów i utalentowany pisarz, wnikliwie opisał ten epizod”.
Henry A. Kissinger