czwartek, 25 kwietnia 2024

DziewczynaZKamienicyPoczątek dwudziestego wieku, małe miasteczko, niewielka kamienica, a w tle wojna i walki o niepodległość. Zwykłe życie mieszkańców Gnieźnieńskiej 10 splata się tu z niepokojami, które niesie wielka historia.

 

 

Powieść „Dziewczyna z kamienicy. Czas nadziei” Dagmary Leszkowicz-Zaluskiej w księgarniach już 18 maja.

 

Luty 1916 roku. Dwudziestoletnia Irena Kałuża wyjeżdża za chlebem z rodzinnego Pleschen do Westfalii. Zostawia córkę, trzyletnią Helenę, która jest owocem nieślubnego, zakazanego związku z pruskim oficerem. Dziewczynkę wychowuje babcia Adela, uboga prasowaczka bielizny, a tak właściwie to cała kamienica, którą zamieszkują osoby stanowiące przekrój ówczesnego społeczeństwa Wielkopolski: bogaci właściciele kamienicy, zubożała ziemianka, rodzina żydowska, aspirujący aplikant radcowski i szewc z rodziną.

 

Na świecie trwa krwawa wojna, a w kamienicy przy Gnieźnieńskiej 10 toczy się normalne życie, w którym trudy życia, sprzeciw wobec germanizacji, dramaty rozstań i choroby przeplatają się z codziennymi drobnymi radościami, miłością, przyjaźnią, ludzką życzliwością i rodzącymi się ruchami patriotycznymi.

 

To opowieść o zwykłych ludziach, którzy żyli w przededniu powstania wielkopolskiego, cierpieli, kochali i budowali podwaliny rodzącej się Drugiej Rzeczpospolitej.

 

 

Moja książka ma dwa przesłania. Pierwsze mówi o sile kobiet i ich wzajemnego wsparcia, drugie o wartości, jaką jest pamięć o przeszłości własnych rodzin – powiedziała Dagmara Leszkowicz-Zaluska, autorka wielkopolskiej trylogii historycznej „Dziewczyna z kamienicy” podczas promocji pierwszego tomu tej powieści „Czas nadziei”. Spotkanie z pisarką odbyło się w Centrum Prasowym PAP.

 

Akcja pierwszej części książki rozgrywa się w Pleszewie, w Wielkopolsce, w trakcie trwania I wojny światowej. Opowiada historię małej Heleny Kałuży, porzuconej przez matkę, która wyjechała „za chlebem” i pozostawionej pod opieką babci w pleszewskiej kamienicy, stanowiącej mikroświat ówczesnej lokalnej społeczności. Miejsce akcji powieści jest jednocześnie miejscem urodzenia jej autorki.

 

„Pierwszą postacią, jaką stworzyłam na potrzeby powieści, była moja babcia ze strony ojca, która zmarła, gdy miałam 10 lat – wyjaśniała na spotkaniu Dagmara Leszkowicz-Zaluska. - Historia początków jej życia była w mojej rodzinie owiana tajemnicą, wiadomo jedynie tyle, że była owocem nieślubnego związku ubogiej dziewczyny z Pleszewa z jakiś oficerem z pleszewskich koszar. Całą resztę musiałam sobie sama dopowiedzieć” – dodała i zaznaczyła, że choć książka osadzona jest w popartych dokumentami realiach historycznych, to cała opowieść jest fikcyjna, choć kilka postaci ma swoje rzeczywiste pierwowzory.

 

Autorka przyznała, że właśnie najwięcej pracy kosztowało ją sprawdzenie i ustalenie informacji potrzebnych do odtworzenia realiów historycznych, społecznych i obyczajowych dawnego Pleszewa.

 

„Z zawodu jestem dziennikarzem, dla mnie bardzo istotne są fakty i chciałam w tej książce pokazać taki realizm – zaznaczyła pisarka. - Skontaktowałam się z dyrektorem Muzeum Regionalnego w Pleszewie i otrzymałam stos książek. Próbowałam też dotrzeć do archiwów lokalnej prasy, jednak nie było to łatwe, bo obejmują one czasy od końca pierwszej wojny, natomiast cała reszta jest w języku niemieckim. Trochę wiadomości znalazłam pism kobiecych, takich jak >>Bluszcz<< czy >>Głos Wielkopolanek<< - to przybliżyło mi klimat tego czasu. Ale przede wszystkim cenne było to wsparcie na szczeblu lokalnym” – opowiedziała.

 

W książce znajdują się wypowiedzi występujących w niej postaci pisane w gwarze wielkopolskiej, dialekcie górnołużyckim oraz w jidysz, co oddaje przekrój pleszewskiej społeczności z początków XX wieku.

 

Odnosząc się do wyboru tematyki swojej powieści Dagmara Leszkowicz-Zaluska przyznała: „Kocham małe, ludzkie historie, uważam, że każdy człowiek ma swoją historię, która można opisać w powieści”.

 

„Nie zapominajmy historii naszych rodzin, ponieważ one żyją tak długo, jak o nich pamiętamy” – zaapelowała do swoich czytelników.

 

„Dziewczyna z kamienicy. Czas nadziei”, wydana przez wydawnictwo „Słowne”, jest już dostępna w sprzedaży. Drugi tom sagi, którego akcja będzie miała miejsce w latach 30. trafi na rynek jesienią, natomiast trzeci, opisujący czas II wojny światowej – zimą.

 

Dagmara Leszkowicz-Zaluska - dziennikarka i pisarka. Przez wiele lat pracowała jako korespondentka agencji Reuters, a od 2018 roku jest redaktor naczelną anglojęzycznych redakcji Polskiej Agencji Prasowej, w tym portalu The First News. Mama trzech synów, mieszka pod Warszawą. Pochodzi z Wielkopolski.

 

 

Wydawnictwo Słowne (dawniej Burda Książki)

 

Jesteśmy częścią koncernu medialnego Burda Media Polska i równocześnie jednym z liderów na polskim rynku wydawniczym. Od 20 lat nasze książki – wcześniej pod marką Burda Książki – trafiają do rąk kolejnych pokoleń czytelników. Oferujemy 1200 zróżnicowanych tytułów. W portfolio wydawnictwa znajdują się obecnie: literatura obyczajowa i romansowa (w ramach imprintu Słowne z uczuciem), kryminały i thrillery (w ramach imprintu Słowne mroczne), książki dla dzieci i młodzieży (w ramach imprintu Słowne młode), literatura podróżnicza (pod marką National Geographic), a także biografie znanych postaci ze świata mediów, sztuki, sportu i poradniki. Nasi autorzy byli wielokrotnie nagradzani. Nela Mała Reporterka cztery lata z rzędu zdobyła Bestseller Empiku, zostając najmłodszą laureatką tej nagrody (w latach 2016-2019).

 

 

PAP MediaRoom

 

 

 

promocja side