Auto paliło się dzisiaj w nocy na ulicy Włościańskiej. Przewożonego ładunku nie udało się uratować.
Ogień pojawił się około godz. 2.20 w nocy. Jak relacjonują świadkowie
najpierw zatliło się nad tylną oponą tira. Płomienie błyskawicznie
zajęły całą naczepę.
Mimo sprawnej akcji spłonął niemal cały przewożony ładunek - około 50 sztuk krzeseł oraz kilkanaście stołów. Kilka sztuk mebli udało się wyciągnąć z naczepy - drewno jednak zostało przemoczone w czasie akcji gaśniczej. Nie będzie się już nadawało do sprzedaży.
Tir jechał drogą krajową nr 39 Brzeg - Namysłów. Wiózł meble wyprodukowane w pobliskiej fabryce. Z zakładu auto wyjechało około godz. 1.00 w nocy. Zmierzało w kierunku Litwy.
Więcej w
NTO