Radni chcą odebrać mandat Jerzemu Podgórskiemu, bo sąd uznał, że nielegalnie sprzedawał alkohol. On jednak nie chce odejść.
Podgórski został uznany przed sąd winnym nielegalnego sprzedawania
alkoholu w swoim sklepie. Zgodnie z prawem nie może być radnym. Ale on
ani myśli o złożeniu mandatu.
Od kilku tygodni próbują stwierdzić wygaśnięcie mandatu kolegi, a on po
raz kolejny chce się wymigać od obecności na sesji. Na poprzednie
obrady przyniósł zwolnienie lekarskie. Teraz na biurko szefa rady
trafiło inne zaświadczenie od medyka. Tym razem Podgórski wybiera się
do sanatorium i to właśnie tego dnia, kiedy ma być podjęta decyzja o
jego odwołaniu. W piątek, 30 maja
Radny dostał wyrok w sierpniu ubiegłego roku. Od tego czasu wciąż
dostaje dietę. Jest wiceszefem komisji rewizyjnej. Miesięcznie zarabia
1100 zł.
Więcej w
NTO