Postawimy pawilony, ale nas nie wyganiajcie - proszą handlowcy z placu
Polonii Amerykańskiej. - To niemożliwe - odpowiadają władze Brzegu.
Chodzi o cztery niewielkie budki, które wrosły już w krajobraz placu.
Brzeżanie kupują tu warzywa, pieczywo i inne produkty spożywcze.
Od kilku miesięcy trwa przebudowa sąsiedniego placu Kościelnego, a
buldożery jeszcze w tym roku wjadą na plac Polonii Amerykańskiej (przed
Brzeskim Centrum Kultury).
Kupcy byli już w tej sprawie u burmistrza, przewodniczącego rady
miejskiej, a teraz przygotowują pismo z wnioskiem o zmianę planu
zagospodarowania przestrzennego, tak żeby można było tu nadal handlować.
Ale władze są nieugięte. Kupcom zaproponowano, aby naleźli w zamian inne miejsce w centrum, na którym chcieliby handlować.
Więcej w
NTO