Reforma oświaty w Brzegu. Na mapie placówek oświatowych pozostają wszystkie budynki szkolne!
Nie będzie nauki dzieci na dwie zmiany, a żaden z dotychczasowych obiektów edukacyjnych nie zostanie zamknięty – to najważniejsze założenia wprowadzenia reformy szkolnictwa w naszym mieście przygotowane przez Burmistrza Brzegu.
Wydaje się, że to najbardziej optymalne rozwiązanie pod względem społecznym oraz edukacyjnym sieci placówek oświatowych. Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak przedstawił je już rodzicom oraz nauczycielom podczas spotkań, jakie przeprowadził w każdej z istniejących szkół (podstawówek i gimnazjów) wraz ze swoim zastępcą Tomaszem Witkowskim. Teraz propozycjami Burmistrza zajmie się Rada Miejska Brzegu, która podejmie decyzję w dwóch etapach. Pierwszy – w styczniu – dotyczący projektu sieci szkół, dokładnie takiego, jaki był prezentowany rodzicom i nauczycielom. Następie w tej kwestii swoją opinię wyrazi Opolski Kurator Oświaty. W efekcie, na koniec marca, po zapoznaniu się z opinią Kuratora Oświaty, radni podejmą ostateczną decyzję.
- Z kilku koncepcji nowej organizacji sieci placówek oświatowych, jakie rozważaliśmy, najlepszą z perspektywy społecznej jest ta, w której na mapie miasta pozostają wszystkie budynki oświatowe, w których dotychczas prowadzona jest nauka – informuje Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak. – Oznacza to, że po pierwsze dzieci nie będą musiały uczęszczać na dwie zmiany, a takie zagrożenie istniałoby w przypadku likwidacji którekolwiek ze szkół i zamknięcia budynków. Po drugie, zachowujemy właśnie działalność edukacyjną, w każdym z dotychczasowych miejsc. Myślę, że w Brzegu mamy już dosyć zrujnowanych obiektów i dlatego nie można dopuścić, aby likwidować szkoły i pozostawiać puste obiekty. Z czasem ulegną one degradacji. Dlatego administracyjnie obiekt po dzisiejszym Gimnazjum Publicznym nr 3 zostanie włączony do Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1, a budynek po Publicznym Gimnazjum nr 1 do Publicznej Szkoły Podstawowej nr 5. W ten sposób w obu obiektach pogimnazlanych będzie prowadzona edukacja. W pełni będą wykorzystywane możliwości, jakie daje baza dydaktyczna tych budynków. Nie musimy tworzyć nowych sal lekcyjnych, ani gabinetów specjalistycznych. W dotychczasowych gimnazjach jest bowiem wszystko to, czego potrzeba do bardzo dobrej edukacji dzieci.
Zgodnie z przedstawioną koncepcją, od września w budynku przy ulicy Lechickiej „piątki” uczyłyby się dzieci w klasach 1-4. Natomiast pozostali uczniowie kontynuowaliby naukę w dzisiejszym budynku gimnazjum nr 1. Podobnie byłoby w wypadku podstawówki nr 1. Tam bowiem uczyłyby się dzieci w klasach 1-4, a starsi uczniowie uczęszczaliby do budynku obecnego gimnazjum nr 3. W pozostałych szkołach nauka odbywałaby się bez zmian, z tą różnicą, iż zamiast zespołów szkolno-gimaznalnych byłaby ośmioklasowa szkoła podstawowa. Podobnie w podstawówce nr 3, gdzie byłaby ośmioklasowa szkoła. Zatem byłaby to zmiana tylko administracyjna.
Takie rozwiązanie nie generuje kosztów, ponieważ poprzez włączenie likwidowanych gimnazjów w struktury dzisiejszych szkół nie pociąga za sobą konieczności zwalniana nauczycieli i wypłacania im opraw pieniężnych, co wpłynęłoby na zwiększenie kosztów wprowadzenia reformy na terenie Gminy Brzeg.