Paulina Furtak z I LO w Brzegu trzecia na Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym
Stare porzekadło mówi: „Mowa jest srebrem, a milczenie złotem”. Okazuje się jednak, że czasami to „mowa jest złotem”, szczególnie, kiedy może zaprowadzić nas bardzo wysoko. Tak, jak wysoko zaprowadziła 18-letnią brzeżankę - Paulinę Furtak, uczennicę I LO w Brzegu, która 20-22.11.2015 brała udział w 40. Finałach Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego Młodzieży Ponadgimnazjalnej organizowanych co roku przez PTTK.
Konkurs jest największym i jednym z najbardziej prestiżowych konkursów krasomówczych w Polsce i rokrocznie przyciąga najlepszych oratorów z całego kraju.
Nasza brzeska finalistka nie po raz pierwszy brała udział w Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym - zaczynała już w gimnazjum, a w zeszłym roku, jako reprezentantka I LO, była laureatką 4 miejsca. Zwycięstwo w eliminacjach wojewódzkich umożliwiło jej ponowy występ na etapie ogólnopolskim, na którym, jak sama mówi: „Atmosfera jest naprawdę niezwykła”.
Już sam fakt, iż finaliści i ich opiekunowie przez 3 dni mieszkają w krzyżackim zamku w Golubiu, czyni ową atmosferę niepowtarzalną - rzeźbione meble, łóżka z baldachimami, przesłuchania odbywające się w Wielkim Krzyżackim Refektarzu czy posiłki w Sali Rycerskiej mogą sprawić, że na cały weekend zapomni się o świecie zewnętrznym. Jeśli dodać do tego jeszcze ponad 20 barwnych opowieści wygłaszanych przez zdolnych uczestników, to czy można sobie wyobrazić bardziej ciekawy konkurs?
Finałowe występy to nie tylko niezwykła lokacja i najzdolniejsi mówcy z kraju, ale przede wszystkim atmosfera panująca wśród uczestników. Kto bowiem spodziewa się rywalizacji, niechęci pomiędzy konkurentami, ten się zawiedzie - jest to jeden z niewielu konkursów, na którym uczestnicy integrują się za sobą tak bardzo. „To niesamowite. Osoby, które jeszcze rano ze sobą rywalizowały, potrafią rozmawiać do późna i razem się śmiać, nie myśląc o konkurencji. Pochodzimy z różnych miast, chodzimy do innych szkół, mamy inne zainteresowania i plany na przyszłość, a mimo to nie przeszkadza nam to w zawieraniu przyjaźni i w spotykaniu się co roku z nowymi i starymi znajomymi" - mówi nam, wyraźnie oczarowana konkursem Paulina.
Finały składają się ze wstępnych prezentacji 10 minutowych tekstów, z których wyłania się 5 osób, które wezmą udział w ścisłym finale następnego dnia. Reprezentantka I LO, jak w zeszłym roku, zakwalifikowała się do nich i zaprezentowała drugi - 15 minutowy tekst, a także wykazała się w 3 minutowej improwizacji. Efektem jej starań było zajęcie 3 miejsca w Polsce.
Pani Beata Kruczek, polonistka w I LO, która pomagała Paulinie Furtak przygotować się do występu mówi, że nie jest zaskoczona wynikiem Pauliny: „Mamy bardzo zdolną i chętną do rozwijania swoich zainteresowań młodzież. Paulina jest również aktorką Teatru Dnia Niepowszedniego, który prowadzi pani Maria Dorota Herman, a zajęcia w szkole i zajęcia pozalekcyjne, związane z pasją Pauliny - aktorstwem, dają efekty.”
„Wyjeżdżając, miałam łzy w oczach (zdradza nam Paulina). Jestem w klasie maturalnej i był to mój ostatni rok uczestnictwa w tym konkursie, który pozostawił po sobie wiele cennych wspomnień i jeszcze cenniejszych znajomości”. Finalistka proponuje także, że jeśli znajdzie się w Brzegu ktoś chętny do udziału w tym wyjątkowym konkursie, to ona z wielką radością podejmie się przygotowania.
My również mamy nadzieję, że I LO znajdzie sobie godnego następcę i kto wie, czy pod okiem naszej „weteranki” nie zajdzie równie wysoko, a może nawet wyżej.
F.K.