niedziela, 24 listopada 2024

P. FurtakPaulina Furtak z I LO w Brzegu trzecia na Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym

Stare porzekadło mówi: „Mowa jest srebrem, a milczenie złotem”. Okazuje się jednak, że czasami to „mowa jest złotem”, szczególnie, kiedy może zaprowadzić nas bardzo wysoko. Tak, jak wysoko zaprowadziła 18-letnią brzeżankę - Paulinę Furtak, uczennicę I LO w Brzegu, która 20-22.11.2015 brała udział w 40. Finałach Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego Młodzieży Ponadgimnazjalnej organizowanych co roku przez PTTK.
Konkurs jest największym i jednym z najbardziej prestiżowych konkursów krasomówczych w Polsce i rokrocznie przyciąga najlepszych oratorów z całego kraju.
Nasza brzeska finalistka nie po raz pierwszy brała udział w Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym - zaczynała już w gimnazjum, a w zeszłym roku, jako reprezentantka I LO, była laureatką 4 miejsca. Zwycięstwo w eliminacjach wojewódzkich umożliwiło jej ponowy występ na etapie ogólnopolskim, na którym, jak sama mówi: „Atmosfera jest naprawdę niezwykła”.
Już sam fakt, iż finaliści i ich opiekunowie przez 3 dni mieszkają w krzyżackim zamku w Golubiu, czyni ową atmosferę niepowtarzalną - rzeźbione meble, łóżka z baldachimami, przesłuchania odbywające się w Wielkim Krzyżackim Refektarzu czy posiłki w Sali Rycerskiej mogą sprawić, że na cały weekend zapomni się o świecie zewnętrznym. Jeśli dodać do tego jeszcze ponad 20 barwnych opowieści wygłaszanych przez zdolnych uczestników, to czy można sobie wyobrazić bardziej ciekawy konkurs?

 

P. Furtak


Finałowe występy to nie tylko niezwykła lokacja i najzdolniejsi mówcy z kraju, ale przede wszystkim atmosfera panująca wśród uczestników. Kto bowiem spodziewa się rywalizacji, niechęci pomiędzy konkurentami, ten się zawiedzie - jest to jeden z niewielu konkursów, na którym uczestnicy integrują się za sobą tak bardzo. „To niesamowite. Osoby, które jeszcze rano ze sobą rywalizowały, potrafią rozmawiać do późna i razem się śmiać, nie myśląc o konkurencji. Pochodzimy z różnych miast, chodzimy do innych szkół, mamy inne zainteresowania i plany na przyszłość, a mimo to nie przeszkadza nam to w zawieraniu przyjaźni i w spotykaniu się co roku z nowymi i starymi znajomymi" - mówi nam, wyraźnie oczarowana konkursem Paulina.
Finały składają się ze wstępnych prezentacji 10 minutowych tekstów, z których wyłania się 5 osób, które wezmą udział w ścisłym finale następnego dnia. Reprezentantka I LO, jak w zeszłym roku, zakwalifikowała się do nich i zaprezentowała drugi - 15 minutowy tekst, a także wykazała się w 3 minutowej improwizacji. Efektem jej starań było zajęcie 3 miejsca w Polsce.
Pani Beata Kruczek, polonistka w I LO, która pomagała Paulinie Furtak przygotować się do występu mówi, że nie jest zaskoczona wynikiem Pauliny: „Mamy bardzo zdolną i chętną do rozwijania swoich zainteresowań młodzież. Paulina jest również aktorką Teatru Dnia Niepowszedniego, który prowadzi pani Maria Dorota Herman, a zajęcia w szkole i zajęcia pozalekcyjne, związane z pasją Pauliny - aktorstwem, dają efekty.”
„Wyjeżdżając, miałam łzy w oczach (zdradza nam Paulina). Jestem w klasie maturalnej i był to mój ostatni rok uczestnictwa w tym konkursie, który pozostawił po sobie wiele cennych wspomnień i jeszcze cenniejszych znajomości”. Finalistka proponuje także, że jeśli znajdzie się w Brzegu ktoś chętny do udziału w tym wyjątkowym konkursie, to ona z wielką radością podejmie się przygotowania.
My również mamy nadzieję, że I LO znajdzie sobie godnego następcę i kto wie, czy pod okiem naszej „weteranki” nie zajdzie równie wysoko, a może nawet wyżej.

 

F.K.

 

Nowiny na pasku