niedziela, 19 maja 2024

jasiona4W ramach Dni Lewina Brzeskiego, w niewielkiej miejscowości Jasiona, doszło do niecodziennego wydarzenia.

 

8 czerwca 2013 r. z różnych stron zjechali "Jasioniacy", dawni i obecni mieszkańcy wywodzący się z Kresów Wschodnich, głównie z powiatu krzemienieckiego i gminy Szumsk, czyli z miejscowości leżących obecnie na terytorium Ukrainy.

W oparciu o dokumenty udostępnione przez Starostwo Powiatowe w Brzegu i z pobieżnych wyliczeń wynika, że pierwsi repatrianci przybyli do Jasiony 10 lipca 1945 r., gdzie do końca 1946 roku zamieszkiwało już 40 rodzin, tj. ok. 160 osób.

W spotkaniu uczestniczyło 121 "Jasioniaków", przybyłych z różnych stron Polski, głównie jednak z najbliższej okolicy: Lewina Brzeskiego, Opola i Brzegu. Najstarszą uczestniczką była 91-letnia Regina Sytyk, wywodząca się z rodziny Renczów.

W intencji osób pochodzących z tej wsi oraz ich przodków zmarłych na Śląsku Opolskim i Wołyniu, a także w związku z 70-tą rocznicą mordów dokonanych na ludności polskiej przez banderowców na Kresach, odprawiono Mszę Św., którą celebrował ks. Grzegorz Rencz, potomek rodziny Renczów przybyłych z Szumska.

Przed nabożeństwem uczestników przywitała Elżbieta Ubowska - sołtyska wsi Jasiona. Organizatorzy, w składzie: Jan Bielecki, Ryszard Borkowski, Maria Górajczyk, Zofia Rencz, Jan Jeleńkowski z sołtyską na czele, po uroczystym obiedzie, przewidzieli różne atrakcje.

Rozpoczęto wspomnieniem Jana Jeleńkowskiego o Wołyniu, przypomnieniem skąd przybyliśmy na Ziemie Piastowskie, co robiliśmy po wojnie, łącznie z tym, gdzie pobieraliśmy nauki.
Na zasadach gościa honorowego w spotkaniu uczestniczyła Lidia Surowiec, nauczycielka czteroklasowej Szkoły Podstawowej w Jasionie. Placówka ta rozpoczęła działalność edukacyjną w 1953 roku, a pani Lidia uczyła mieszkańców wsi do lat 70-tych. Właśnie minęła 60-ta rocznica otwarcia szkółki. Jak się okazało w spotkaniu uczestniczyło 22 byłych uczniów nieistniejącej już placówki.

Sporą atrakcją okazała się projekcja filmu i pokaz zdjęć "Ukraina 2011" autorstwa Waldemara i Małgosi Deski z Częstochowy oraz Lucyny Chojnackiej z Łosiowa z cyklu "Szukamy korzeni". Ten punkt programu miał miejsce w istniejącym od kilku lat "Domku Myśliwskim".

Następnie, przy ładnej pogodzie i grillu, przy stołach zastawionych ciastami domowego wypieku, przy kawie i różnych napojach, odbywały się towarzyskie rozmowy wspomnieniowe, które przeciągnęły się aż po zachodzie słońca, a dzieci mogły hasać na pobliskim placu zabaw. Niektórzy "Jasioniacy" zastanawiali się, co będzie za następnych 5 lat i czy znowu dojdzie do spotkania.

Niecodzienne wydarzenie z pewnością pozostanie na długo w pamięci uczestników. Dla potomnych wszystko zapisano w Księdze Pamiątkowej, dołączono dokumentację zdjęciową i krótki film.

 

Jan Jeleńkowski

Zdjęcia: Krzysztof Deska

 

jasiona4

jasiona1jasiona2jasiona3

 

Nowiny na pasku