Latem elektryczne busy przewiozły prawie 12 tys. osób na trasie Zakopane – Włosienica
Mimo nowej alternatywy, przejazdy konnymi fasiągami nadal cieszą się dużym zainteresowaniem turystów.
Tatrzański Park Narodowy podsumował pierwsze wakacje z udziałem elektrycznych busów na trasie prowadzącej w kierunku Morskiego Oka. Cztery pojazdy kursujące między Zakopanem a Włosienicą przewiozły w sumie blisko 12 tys. pasażerów, w tym ponad 1,6 tys. osób z niepełnosprawnościami wraz z opiekunami. Rozwiązanie pozwoliło ograniczyć ruch samochodów na górskiej drodze i tym samym zmniejszyć presję komunikacyjną na popularnym szlaku.
E-busy, wyposażone w nagrania edukacyjne o przyrodzie i kulturze Podhala, mają kursować co najmniej do końca października. Zimą ich dalsze użytkowanie może być utrudnione ze względu na trudne warunki drogowe. Pojazdy zostały zakupione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska za ponad 3 mln zł i stanowią część działań na rzecz ekologicznego transportu w Tatrach.
Wprowadzenie elektrycznych busów nie wpłynęło jednak na popularność tradycyjnych zaprzęgów konnych. Przewoźnicy podkreślają, że dla większości turystów przejazd fasiągiem jest nie tylko formą transportu, ale również atrakcją kulturową. Kontakt z końmi, możliwość wysłuchania opowieści fiakrów w gwarze oraz elementy góralskiej tradycji sprawiają, że oferta wciąż cieszy się dużym powodzeniem.
Zdaniem przewoźników, busy postrzegane są głównie jako wygodny środek transportu, podczas gdy przejazdy fasiągami pozostają ważną częścią regionalnego dziedzictwa. Mimo krytyki ze strony niektórych organizacji prozwierzęcych, fiakrzy twierdzą, że nie obserwują sprzeciwu ze strony turystów wobec tej formy przewozu na drodze do Morskiego Oka.
Więcej informacji o E-busach na stronie www.tpn.gov.pl/e-busy-do-morskiego-oka