Za nami majowka, pierwszy długi, wiosenny weekend. Wraz z początkiem maja coraz częściej wyjeżdżamy po całej Polsce.
Ale zanim wybierzemy się na wycieczkę zastanawiamy się jak tam najlepiej dojechać. Z pomocą przychodzą nam koleje, oferujące wygodne i szybkie połączenia w przystępnej cenie.
I właśnie z taką ofertą wyszły Koleje Małopolskie, które przygotowały w weekend majowy rekordowo długi pociąg z Krakowa do Zakopanego, który liczył aż 228 m i złożony był z trzech zespołów trakcyjnych Impuls II. Skład był tak długi, że trzy ostatnie człony nie zmieściły się w preonach.
Z Krakowa pociąg wyjechał o godz. 6:42 i po 2. godzinach i 46. minutach przebył liczącą 136 km trasę, docierając do stolicy Tatr. W drogę powrotną skład wyjechał o godz. 18:51.
Z pociągiem do Zakopanego są skomunikowane dwie linie Małopolskich Linii Dowozowych: A15 w Zakopanem, którą dotrzecie m.in. do słowackiej Trsteny oraz A45 w Nowym Targu, która kursuje do Starego Smokowca.