Problem demencji różnego typu narasta. Jednocześnie wiele osób cierpi na różnego rodzaju choroby układu sercowo-naczyniowego. To przekłada się także na funkcjonowanie mózgu - i nie chodzi tylko o to, że wzrasta ryzyko udaru czy wylewu.
Na szczęście jest dobra wiadomość - wspieranie układu krążenia pomaga zachować dobrą kondycję mózgu. Dowiedz się więcej na ten temat.
Zdrowie mózgu oznacza zdolność do wykonywania różnorodnych zadań, takich jak kontrolowanie ruchu ciała, postrzeganie otoczenia, zapamiętywanie, komunikacja z innymi, ocenianie różnych sytuacji, rozwiązywanie problemów, podejmowanie decyzji, przetwarzanie emocji. Tymczasem na świecie prawie 55 mln ludzi miało w 2020 roku chorobę Alzheimera lub inną formę demencji. To aż 37 proc. wzrost w odniesieniu do 2010 roku i aż 144 proc. wzrost w stosunku do okresu sprzed trzech dekad. Prawie 2 mln osób zmarło w 2020 r. z powodu demencji różnego typu. Dla porównania z powodu chorób serca zmarło 9 mln osób.
Liczba osób z chorobami mózgu zaczyna wyprzedzać liczbę ludzi z chorobami serca. Śmiertelność z powodu choroby Alzheimara i innych demencji wzrosła w stosunku do śmiertelności z powodu chorób serca ponad dwukrotnie w czasie minionej dekady. Koniecznie trzeba się tym zająć - mówi prof. Mitchell S.V. Elkind, były prezes American Heart Association, jeden z autorów nowego opracowania opublikowanego w piśmie „Circulation”, poświęconego chorobom mózgu, układu krążenia i ich powiązaniom.
Między zdrowiem serca i zdrowiem mózgu
Coraz więcej dowiadujemy się na temat tego, jak niektóre rodzaje demencji wiążą się ze starzeniem się organizmu i słabym zdrowiem sercowo-naczyniowym. Wiele badań pokazuje, że zachowania sprzyjające dobrej kondycji serca pomagają też zachować albo poprawić zdrowie mózgu. Coraz lepiej widać, że ograniczenie czynników sprzyjających chorobom naczyniowym może sprawić prawdziwą różnicę w pomaganiu ludziom w osiągnięciu życia dłuższego, zdrowszego, wolnego od chorób serca i mózgu - podkreśla prof. Elkind.
Przeanalizowane we wspomnianym opracowaniu 139 badań wskazało na przykład, że osoby z nadciśnieniem w średnim wieku mają aż pięciokrotnie wyższe ryzyko pojawienia się u nich zaburzeń zdolności poznawczych. Tymczasem np. w USA zbyt wysokie ciśnienie ma 47 proc. dorosłej populacji. W Polsce cierpi na nie 10 mln dorosłych osób. Badania ujęte w publikacji pokazały też, że osoby z otyłością mają aż trzy razy wyższe ryzyko demencji, a palące - o 30-40 proc. Niewydolność serca podnosiła zagrożenie demencją dwukrotnie. Zaburzenia zdolności poznawczych częściej występowały też u ludzi z migotaniem przedsionków i chorobą wieńcową, która podnosiła ryzyko o 40 proc.
Wiadomość dla zdrowych
Jednak problem nie dotyczy tylko osób, u których rozwinęła się już demencja. Skutki kłopotów z układem krążenia mogą być bowiem subtelniejsze. W ubiegłym roku naukowcy z Queen Mary University of London pokazali, że nawet w grupie ludzi z ogólnie zdrowymi mózgami osoby o sercach w dobrej kondycji miały bardziej sprawne umysły. Analiza informacji aż o 32 tys. uczestników projektu naukowego 32,000 UK Biobank pokazała, że ochotnicy z uwidocznionymi na zdjęciach MRI zdrowych sercach lepiej radzili sobie w testach sprawdzających zdolność do rozwiązywania zadań logicznych i czas reakcji.
Wiedzieliśmy już wcześniej, że pacjenci z chorobami serca są bardziej zagrożeni demencją i vice versa. Teraz jednak pokazaliśmy, że związki między stanem serca i mózgu dotyczą też zdrowych osób. Po raz pierwszy, na dużej grupie zdrowych ludzi zademonstrowaliśmy, że osoby z prawidłową strukturą i funkcją serca lepiej radzą sobie kognitywnie - mówi dr Zahra Raisi-Estabragh, autorka badania.
Jak to działa?
Jej zespół bliżej przyjrzał się jednocześnie możliwym przyczynom zauważonych korelacji. Powiązania te tylko częściowo dało się wyjaśnić działaniem tych samych, częstych czynników wpływających zarówno na mózg jak i na serce - cukrzycy, palenia, nadciśnienia czy otyłości. Nie mogły one jednak dać kompletnego wyjaśnienia. Naukowcy zwracają więc uwagę na inne badania wskazujące na alternatywne wytłumaczenia. Na przykład, według jednego z nich białka uszkadzające mózg w przebiegu choroby Alzheimera mogą także uszkadzać mięsień sercowy. Według innego wyjaśnienia gorszy stan zarówno serca jak i mózgu to wynik przyspieszonego starzenia się organizmu. Przyczyna może być też taka, że gorzej działające serce oznacza słabsze ukrwienie mózgu.
Stres neuronów
Zespół z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Getyndze, w badaniach na myszach zaobserwował natomiast, że uszkodzeniom serca towarzyszy zmiana aktywności genów w mózgu.
Osoby z problemami kardiologicznymi a szczególnie niewydolnością serca mają ubytki w zdolnościach poznawczych i podniesione ryzyko rozwoju choroby Alzheimera. Możliwe przyczyny obejmują pogorszony dopływ krwi do mózgu i gorszą pracę hipokampu - centrum kontroli pamięci - mówi kierujący pracami prof. André Fischer. - Jednak brakuje sposobów leczenia tych ubytków u ludzi z zaburzeniami pracy serca. To dlatego, że nie wiadomo, jakie zmiany zachodzą w neuronach. Do tej pory nie było tan temat danych” - podkreśla specjalista.
Tymczasem w przeprowadzonych przez jego grupę eksperymentach, u myszy z niewłaściwie działającym sercem dochodziło do zmian aktywności genów komórek nerwowych w hipokampie - wiele genów ważnych dla pracy hipokampa działało słabiej. Zmiany te były typowe dla reakcji komórek na stres. Zwierzęta także znacznie gorzej radziły sobie w zadaniach sprawdzających działanie pamięci. Odkrycie otwiera drogę do prac nad nowymi terapiami. Istnieje już np. przeciwnowotworowy lek (worinostat), który wpływa na aktywację genów. Kiedy naukowcy podali go myszom z uszkodzonym sercem, mimo że układ krążenia działał nadal tak samo, stan mózgu gryzoni się poprawił.
Warto zacząć wcześnie
O układ krążenia warto dbać już w młodości. Eksperci z Northwestern University przekonują bowiem, że ten, kto podejmie proste kroki za młodu, obniży zagrożenie kłopotami z mózgiem w późniejszym wieku.
American Heart Association opracowało program siedmiu prostych kroków o nazwie Life's Simple 7 , które każdy może podjąć, aby poprawić zdrowie serca. Nowe badania pokazują, że osoby z większą liczbą punktów lepiej wypadają w testach sprawdzających myślenie. Chcieliśmy zobaczyć, czy praca nad zdrowym sercem obejmująca te siedem elementów wpływa także na fizyczny stan mózgu - mówi dr Michael Bancks, główny autor pracy opublikowanej na łamach pisma „Neurology”.
Life's Simple 7 składa się z utrzymania odpowiedniego ciśnienia krwi, kontroli poziomu cholesterolu, obniżenia poziomu glukozy we krwi, dbania o ruch, o dietę, utrzymania właściwej wagi oraz niepalenia.
Analiza danych na temat ponad 500 ochotników obserwowanych średnio przez 30 lat pokazała, że osoby, których tryb życia był bardziej zbliżony do zaleceń Life's Simple 7 w młodości, miały mniejsze spadki objętości mózgu w wieku średnim. Szczególnie silny związek z ubytkami masy mózgu miało palenie tytoniu.
Wyniki te są ekscytujące, ponieważ wszystkie te pozytywne kroki może już w młodym wieku wprowadzić właściwie każdy, aby pomóc sobie w utrzymaniu długiego i zdrowego życia. Może to oznaczać, że kondycja serca może wpływać na funkcje mózgu już na wczesnym etapie życia, ale potrzebnych jest więcej badań, aby tę teorię potwierdzić - mówi prof. Bancks.
Jednak nie warto czekać - z pewnością dbanie o serce od wczesnych lat nie zaszkodzi, a prawdopodobnie skorzysta na tym nie tylko najważniejszy mięsień, ale również mózg.
Źródło informacji: Serwis Zdrowie