Do parku archeologicznego w Pompejach na południu Włoch oddano mały kamień, skradziony przez anonimowego turystę, który pożałował swego czynu.
Przedmiot odesłał do władz miasta z krótkim listem i przeprosinami.
– Dwa lata temu w Pompejach zabrałem samowolnie ten kamień, należący do waszej ziemi, nie mojej. Powinien wrócić tam, skąd został skradziony. Pokornie przepraszam – napisał nadawca przesyłki dla urzędu miejskiego.
To kolejny przykład skruchy po wizycie w Pompejach. Przed rokiem para z Kanady odesłała kawałek amfory oraz elementy z mozaiki, jakie zabrała podczas zwiedzania.
źródło: PAP
foto: Unsplash