piątek, 03 stycznia 2025

madrytHiszpania wprowadza nowe przepisy, które zmuszają turystów do podania aż 42 szczegółowych danych osobowych przy meldunku w hotelach, wypożyczalniach samochodów czy biurach podróży.

 

 

Gran Via, Madryt – Hiszpania. Fot. Unsplash

 

 

 

Oprócz standardowych informacji, takich jak imię, nazwisko czy numer paszportu, wymagane są informacje na temat miejsca pracy, dane karty kredytowej, dane konta bankowego, obywatelstwo i płeć, adres domowy, dane i liczba pozostałych podróżujących, a nawet powiązania rodzinne.

 

Przedsiębiorcy muszą codziennie przesyłać dane klientów do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i przechowywać je przez trzy lata, co wywołuje oburzenie branży turystycznej. Media nazywają ustawę „Wielkim Bratem”, a hotelarze obawiają się, że odstraszy ona turystów.

 

Rząd twierdzi, że przepisy zwiększą bezpieczeństwo, chroniąc obywateli przed terroryzmem i poważnymi przestępstwami. Firmy, które nie zastosują się do nowych regulacji, mogą zapłacić grzywnę do 30 tysięcy euro.

 

TTG

turystyka na pasku