Machu Picchu w Peru zostało ponownie zamknięte dla turystów z powodu nasilenia się antyrządowych protestów.
Ministerstwo Kultury poinformowało, że zamknęło największą atrakcję turystyczną kraju i Szlak Inków „w celu zapewnienia bezpieczeństwa turystom”. Teren jest zamknięty na czas nieokreślony.
W pobliżu Machu Picchu utknęło około 300 zagranicznych turystów.
Demonstracje w Peru rozpoczęły się po obaleniu prezydenta Pedro Castillo i zastąpieniu go przez wiceprezydenta Dinę Boluarte. W ciągu tygodni protestów zginęło ponad 55 osób.