W ostatnim meczu rundy zasadniczej PLKK koszykarki Odry doznały w mieście pierników i Kopernika porażki z Energą 56-70 (13-21, 18-21, 12-19, 13-9).
I tym razem - tradycyjnie już - brzeżanki "zawaliły" I połowę, przegrywając 31-42.
Był to ostatni 26. mecz rundy zasadniczej w PLKK.
Na domiar złego nasze najgroźniejsze poznańskie rywalki MUKS Poznań i INEA wygrały niespodziewanie we własnej hali; MUKS 61-57 z KSSSE AZS PWSZ Gorzów (6 miejsce), a INEA 63-59 z Lotosem Gdynia (3 miejsce), spychając nasz zespół na przedostatnie miejsce. Wyniki wydają się zaskakujące i dziwne, aczkolwiek Gorzów i Gdynia nie miały już o co walczyć.
Wytworzyła się dla nas zatem niekorzystna sytuacja przed meczami II rundy. Teraz zespoły z pozycji 9-14 będą grać mecz i rewanż. Dwie ostatnie drużyny spadają do 1 ligi. Rozgrywki mogą zakończyć się wcześniej, gdyby okazało się, że dwa ostatnie zespoły nie mają już szans na utrzymanie się ekstraklasie.
Przed II rundą Odra zajmuje przedostatnie miejsce (5 zwycięstw), przed INEA AZS Poznań (3 zwycięstwa). Na 9 .miejscu uplasował ŁKS Siemens AGD Łódź (12 zwycięstw), przed lokalnym rywalem zespołem Widzewa (9 zwycięstw) oraz Tęczą Leszno (8 zwycięstw).
Odnotujmy jeszcze, że punkty dla Odry w dzisiejszym meczu zdobywały: Ebony Ellis 14 - na zdjęciu, (przy okazji zaliczając kolejne tzw. double - double - 12 zbiórek), Inna Kochubei 13 (3x3), Natalia Małaszewska 10 (1x3), Ewelina Buszta 9 (1x3), Justyna Daniel 6 (1x3), Marta Żyłczyńska 4. Grały jeszcze: Jagoda Oses, Żaneta Kędra i Samanta Strąk. Trener: Vadim Czeczuro.
Tytus Strzelbicki