Druzgocącej porażki doznała Odra w Brzegu z Lotosem Gdynia (3 miejsce) w meczu PLKK, przegrywając 44-95 (7-26,16-22,4-29,17-18). Gdynianki wprost zdemolowały gospodynie, wygrywając różnicą aż 51 punktów.
Odnotujmy, że punkty dla brzeżanek zdobywały: Inna Kochubei 14 (3x3), Natalia Małaszewska 12 (1x3), Justyna Daniel 7 (1x3), Jagoda Oses 4 (1x3), Żaneta Kędra 4, Ewelina Buszta 3. Grały jeszcze Aneta Bolek, Marta Żyłczyńska oraz debiutująca 17-letnia juniorka Samanta Strąk.
Odra wystąpiła bez dwóch amerykańskich stranieri: Jessici Starling i Ebony Ellis (nie grały z powodu niewypłacenia im należności). W środę 8 lutego Odra gra w Poznaniu z Ineą (ostatnie miejsce w tabeli), ale bez dwóch Amerykanek, wydaje się, że nie ma szans na zwycięstwo.
Kilka słów o Orliku
Niestety swój mecz w sobotę przegrał też Orlik (pojedynek w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi w piłce ręcznej). Brzeżanie podejmowali zespół MKS-u Poznań (3 miejsce) i przegrali wysoko 21-39 (12-18).
W zaległym meczu, który odbył się w środę w Brzegu Orlicy niespodziewanie przegrali 27-32 (20-15) z "czerwoną latarnią" tabeli Tęczą Kościan. Po tych meczach nasi szczypiorniści z dorobkiem 6. punktów "obsunęli" się na ostatnie miejsce. W następnym meczu Orlik zagra w sobotę 18 lutego w Polkowicach, z miejscowym UKS-em (9 miejsce).
Tytus Strzelbicki