Odra przez trzy kwarty dotrzymywała kroku przyjezdnym, lecz końcówka należała właśnie do gości i nasz zespół zszedł z parkietu pokonany. W brzeskiej drużynie na wyróżnienie zasłużyły: Inna Kochubei (już po raz kolejny), która uzyskała 19 punktów i Jessica Starling, która zdobyła 17 punktów i zaliczyła tzw. double - double, mając 11 zbiórek i asyst. W drużynie toruńskiej błysnęła dobrze nam znana (w sezonie 2009/2010 grała w naszej Odrze) Jazmine Sepulveda, która rzuciła dla swego zespołu najwięcej punktów (21).

Nie wiadomo, czy nie był to ostatni mecz w brzeskiej drużynie zagranicznych koszykarek (Amerykanek Ebony Ellis, Jessici Starling i Ukrainki Inny Kochubei). Już w poniedziałek wszystkie wyjeżdżają do swoich krajów na przerwę świąteczno-noworoczną. Termin ich powrotu jest przewidywany na 2 stycznia, ale może się tak zdarzyć, że nie będą chciały wrócić, gdyż klub przeżywa poważne tarapaty finansowe (brak sponsora) i zalega z wypłatami, nie tylko dla zagranicznych koszykarek, ale też dla polskich zawodniczek. Zapisy w kontraktach są nieubłagane i mówią, że jeśli klub zalega z wypłatą choćby pięć dni, to koszykarki mogą rozwiązać umowę.

Oprócz wspomnianych wyżej koszykarek punkty dla Odry zdobywały: M. Żyłczyńska  10, N. Małaszewska 5, E.Buszta 4 i E. Ellis 2. Grała jeszcze J. Daniel. Trener: Wadim Czeczuro. Odra w drugiej rundzie podejmie za trzy tygodnie ROW Rybnik.

Tytus Strzelbicki