Brak czasu dla siebie i na odpoczynek są szczególnie szkodliwe dla zdrowia kobiet. Przeciążone obowiązkami zapominają, by o siebie zadbać.
W naszym społeczeństwie prace domowe i dbanie o rodzinę to obowiązki spoczywające głównie na barkach kobiet. Najbardziej przeciążone kobiety to pracujące matki, które są zmuszone łączyć obowiązki zawodowe z życiem rodzinnym, poświęcając ogółem 8 godzin i 20 minut dziennie na pracę odpłatną i bezpłatną w porównaniu z mężczyznami, który łącznie poświęcają na to 7 godzin i 29 minut. Pracujące matki w wieku 25–44 lata mają zaledwie 2 godziny i 35 minut wolnego czasu dziennie.
Co ciekawe – jak wynika z badań „Kobiety i mężczyźni w domu” CBOS z 2018 roku – wcale się to nie zmienia.
„Badanie dotyczące podziału obowiązków między kobiety i mężczyzn zrealizowane po pięciu latach przyniosło zaskakujące wyniki. Spodziewaliśmy się zmian w zakresie wykonywania czynności domowych, w związku z tym, że polskie rodziny deklarują realizowanie partnerskiego modelu rodziny. Okazuje się jednak, że opiera się on głównie na pracy zawodowej obojga małżonków, bez większego wpływu na współdzielenie obowiązków w domu. Zadania >>typowo kobiece<< pozostają takimi mimo upływu czasu, a zadania >>typowo męskie<< coraz częściej są wykonywane wspólnie lub zamiennie” – czytamy we wstępie do opisu badań.
Tymczasem przeciążenie pracą i brak czasu na odpoczynek odbijają się negatywnie na zdrowiu.
„To sprawia, że zwiększa się ryzyko przewlekłego stresu, zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i metabolicznych, astmy, zapalenia stawów i chorób autoimmunologicznych, a także prowadzi do depresji. Częstość występowania depresji w populacji kobiet jest dwukrotnie większa niż w populacji mężczyzn” – mówił podczas VII National Conference of the Onda Foundation, Italy’s National Observatory for Women and Gender’s Health Claudio Mencacci, przewodniczący Włoskiego Towarzystwa Neuropsychofarmakologii i Fundacji Onda.
Trudny czas po porodzie
Jednym z najbardziej szkodliwych dla zdrowia czynników są niedobory snu. Z powodów hormonalnych dotyczy to częściej kobiet niż mężczyzn. Szczególnie często zjawisko to występuje w ciąży i w okresie poporodowym.
„Jest to częściowo spowodowane czynnikami biologicznymi: zmiany hormonalne zachodzące u kobiet pod koniec okresu dojrzewania w okresie przedmiesiączkowym są odpowiedzialne za zwiększoną częstość zaburzeń snu i bezsenności – stwierdził Mencacci. – W czasie ciąży i połogu żeńskie hormony płciowe sprawiają, że sen jest lżejszy, skracając czas przebywania w fazie snu REM. Decydującą rolę odgrywa także aspekt społeczny: w zasadzie to matki opiekują się w nocy najmłodszymi dziećmi”.
Według niemieckiego badania z 2019 roku w trakcie sześciu lat życia pierwszego dziecka sen kobiety jest krótszy, w porównaniu z okresem sprzed porodu, o średnio 44 minuty. W przypadku ojców różnica ta wynosi 14 minut. Kolejnym problemem jest uznawanie powyższych zaburzeń rytmu dobowego oraz obciążenia obowiązkami za naturalne, co skutkuje brakiem poszukiwania profesjonalnej pomocy.
Opieka nad innymi zabiera czas dla siebie
Drugą grupą kobiet narażonych na szkody zdrowotne z powodu trybu życia są osoby w wieku 45–55 lat, zajmujące się starszymi i schorowanymi członkami rodziny.
„Uzyskane wyniki wskazują na wysoki poziom stresu, zwłaszcza wśród opiekunek, które są bardziej narażone na ryzyko wystąpienia ciężkich objawów depresji, zaburzeń somatycznych, zwłaszcza wpływających na układ nerwowy i odpornościowy, a także tendencję do przyjmowania nieregularnych wzorców odżywiania się i prowadzenia siedzącego trybu życia” – powiedziała dr Marina Petrini z Centrum Doskonałości Medycyny Płci przy Włoskim Instytucie Zdrowia, która koordynowała badanie dotyczące stresu i zdrowia opiekunów rodzinnych.
Leczenie logistycznie nie do pogodzenia
Brak czasu szkodzi także kobietom, które chorują onkologicznie. Jak wynika z innego badania zaprezentowanego na konferencji Fundacji Onda (Access to Diagnostic Medicine and Treatment by Region: the Patient’s Perspective Survey, przeprowadzonego przez agencję badań rynku Elma Research pt. Próba pacjentów onkologicznych wymagających specjalistycznego leczenia), aby uzyskać potrzebną opiekę, 40 proc. z nich musiało przenieść się do innego regionu niż ten, w którym mieszkają.
„Wpływ obszaru zamieszkania jest duży, zarówno pod względem finansowym, jak i logistycznym – do tego stopnia, że duża część ankietowanych pacjentów była zmuszona zrezygnować z najlepszych dostępnych metod leczenia. Dla kobiet biorących udział w naszym badaniu największą przeszkodą jest niemożność pogodzenia skutków przeprowadzki lub perspektywy tymczasowego przeniesienia do innego regionu z obowiązkami w zakresie opieki nad rodziną” – powiedział Massimo Massagrande, dyrektor generalny Elma Research.
Biologia dokłada swoje
Warto też wziąć pod uwagę biologię, która sprawia, że kobiety są bardziej skłonne do różnych dolegliwości, których mężczyźni w naturalny sposób unikają. Niektóre z tych schorzeń są naturalnymi procesami wywołującymi uciążliwe objawy, a inne są spowodowane chorobą. W norweskim badaniu „Zdrowie kobiet i życie zawodowe” z 2022 roku stwierdzono, że zmiany hormonalne i dolegliwości związane z miesiączką, ciąża i problemy rozrodcze, a także przewlekłe i złożone zaburzenia mają też wpływ na środowisko zawodowe i związek między absencją chorobową, zdolnością do pracy i wszystkimi obszarami zdrowia kobiet, dodatkowo je obciążając.
Jak zapewnić sobie długie życie?
Źródło:
https://www.thelancet.com/journals/lanpub/article/PIIS2468-2667(22)00160-8/fulltext#seccestitle90
https://www.mdpi.com/1660-4601/20/2/1080
https://www.univadis.it/viewarticle/la-mancanza-di-tempo-nuoce-alla-salute-delle-donne-2023a1000nxk
Źródło informacji: Serwis Zdrowie