sobota, 23 listopada 2024

zmarnowana zywnoscSamotne banany, krzywe buraki, nieładne marchewki – to nie są nasze pierwsze wybory w markecie. Z badań Banków Żywności wynika, że prawie 51% konsumentów nie kupuje gorzej wyglądających, małych czy niekształtnych warzyw lub owoców. A przecież te “brzydkie” produkty są tak samo wartościowe i smaczne, jak ich idealni “koledzy”.

 

 

Według raportu Federacji Polskich Banków Żywności nie sięgamy również po artykuły w zdeformowanych, ale wciąż szczelnych opakowaniach – aż 50,3% Polaków rezygnuje przy półce sklepowej np. z pomidorów w lekko wgniecionych puszkach lub soków w krzywych kartonach. Gospodarstwa domowe są największymi marnotrawcami, bo wyrzucamy aż 3 mln ton żywności rocznie. W niechlubnej czołówce produktów, które trafiają do kosza jest pieczywo oraz właśnie warzywa i owoce, ale marnowanie to nie tylko wyrzucanie. Ten proces zaczyna się znacznie wcześniej – nasze wybory zakupowe mają tu ogromne znaczenie.

– Choć głośna ostatnio sprawa krzywych buraków wskazuje na pewne normy sprzedażowe, to nie bez znaczenia jest to, że jako konsumenci sami je kształtujemy. Lubimy proste marchewki, okrągłe buraki, równomiernie wybarwione, błyszczące jabłka. Zapominamy, że bez względu na wygląd te warzywa i owoce smakują tak samo dobrze. Dlatego przy okazji Walentynek chcemy w lekkiej formie przypomnieć, że jeśli nie pokochamy i nie będziemy kupować nieidealnych produktów, to zostaną one zmarnowane. A marnowanie żywności to już niestety poważny problem, który ma negatywne skutki ekologiczne i fatalnie wpływa na nasze środowisko naturalne – mówi Marek Borowski, Prezes Federacji Polskich Banków Żywności.

Banki Żywności kilka lat temu zorganizowały akcję edukacyjną „Ratujmy samotne banany”, zwracając uwagę na problem pojedynczych, oderwanych od kiści owoców, które nie znajdują nabywców. Inicjatywa zdobyła dużą popularność wśród konsumentów i pojawiła się też w kilku sieciach handlowych. Teraz pora na kolejnych warzywno-owocowych bohaterów, których odrzucamy tylko dlatego, że nie spełniają naszych wyobrażeń o zdrowych i dobrych jakościowo produktach.

– Pojedyncze banany kochamy już bardziej, większość osób też wie, że brązowe skórki tych owoców nie oznaczają zepsucia. Ale wciąż powinniśmy się edukować i zmieniać zwyczaje. W swoich działaniach zachęcamy nie tylko do kupowania „brzydkich” warzyw, ale np. do tak prostych rzeczy jak robienie listy zakupów czy sprawdzenie lodówki przed wyjściem do sklepu. Te pozornie małe kroki naprawdę mają sens, bo budują nawyki, które realnie wpływają na zmniejszenie skali marnowania żywności – dodaje Borowski.

Z okazji Walentynek Banki Żywności prowadzą w mediach społecznościowych akcję, która odnosząc się do relacji międzyludzkich wskazuje na to, że warto dać szansę nieidealnej relacji z warzywami i owocami. W końcu miłość do jedzenia jest jedną z tych najszczerszych i w tym przypadku nie powinna wykluczać nierealnymi zakupowymi standardami. Bo marnujemy już w naszych głowach.

 

źródło: Banki Żywności

Logo warszawska izba gosp

 

 

 

 

Dodaj komentarz