środa, 26 listopada 2025

kulinarne skarby cyklad 01Gastronomia na wyspie Naxos to prawdziwa uczta dla podniebienia, łącząca tradycyjne przepisy cykladzkie z najwyższej jakości lokalnymi produktami

 

Wyspa słynie z produkcji wyjątkowych serów, wysokiej jakości ziemniaków, aromatycznych ziół oraz doskonałej oliwy z oliwek.

 

O tym, jak w przeszłości ważna była Naxos dla starożytnych Greków świadczy kilka wyjątkowych miejsc na tej wyspie. Jednym z nich jest świątynia Demeter. Jest to jedno z najcenniejszych stanowisk archeologicznych na wyspie, położone w pobliżu wioski Sangri. Przyjeżdżamy tutaj w towarzystwie Vasilisa z ZAS Travel. – Jeśli miałbym wskazać jedno miejsce najważniejsze turystyczne dla wyspy, byłaby to ta świątynia – mówi. – Jest to nasza największa atrakcja turystyczna, takie must see – dodaje.

 

Zbudowana została ona w VI wieku p.n.e. z lokalnego marmuru i służyła kultowi Demeter, bogini plonów oraz urodzaju – nieprzypadkowo wybrano właśnie Naxos, słynącą z żyznych ziem i rolniczej tradycji.

 

Po upadku religii olimpijskiej w czasach chrześcijańskich świątynia została częściowo przekształcona w bazylikę. Współczesne prace renowacyjne pozwoliły częściowo zrekonstruować ten wyjątkowy zabytek i stworzyć na miejscu kameralne muzeum archeologiczne, w którym można podziwiać znaleziska z wykopalisk, fragmenty marmurowych kolumn oraz poznawać historię tego kultowego miejsca poprzez wystawy i tablice informacyjne. Zwiedzanie świątyni Demeter jest obowiązkowym punktem dla pasjonatów antyku.

 

 

kulinarne skarby cyklad 02

Fot. Leszek Nowak

 


Naxos i bogowie olimpijscy


Najwyższym szczytem Naxos jest góra Zas, czyli góra Zeusa. Był to jednocześnie najwyższy szczyt całego archipelagu i starożytni uważali Zas za świętą górę. Według mitologii właśnie na górze Zas (inaczej Zeus) dorastał bóg Zeus, najważniejszy z greckich bogów, który uważany jest za opiekuna pasterzy i stad owiec.

 

Góra Zas na Naxos ma silne powiązanie z kultem Dionizosa w mitologii greckiej. Naxos była jednym z ważnych ośrodków kultu Dionizosa, boga wina, ekstazy i płodności. Według legendy Dionizos urodził się i był wychowywany w ukryciu na Naxos — opiekowały się nim nimfy, które miały miejsce w jaskiniach górskich na Naxos, w tym właśnie w rejonie góry Zas.

 

Szczyt ten był miejscem rytuałów i świętych obrzędów związanych z Dionizosem. Wierzono, że to na tej wyspie Dionizos obdarzył ziemię płodnością, co miało odzwierciedlenie w żyznych glebach i rozwiniętym rolnictwie, zwłaszcza uprawie winorośli i oliwek.

 

 

kulinarne skarby cyklad 03

Fot. Leszek Nowak

 


Arseniko z miodem


Obowiązkową pozycją w każdej tawernie jest tutaj arseniko – lokalny ser podobny do graviera, dojrzewający w jaskiniach górskich. Podawany jest zwykle z miodem i orzechami włoskimi jako deser, ale równie wspaniale smakuje grillowany z pomidorami i oregano. Mamy okazję spróbować go Armenos Naxos Farm Experience – położonego na uboczu gospodarstwa rolnego, które rozwija także degustacje i lekcje kulinarne dla turystów. Gospodarze częstują nas serem, chlebem, oliwkami i lokalnym winem. Wszystko jest świeże i przepyszne.

 

Ziemniaki Naxos, uprawiane na wysokogórskich polach, uważane są za najsmaczniejsze w całej Grecji dzięki unikalnym właściwościom wulkanicznej gleby. Przygotowywane są na różne sposoby – od prostych frytek po wyrafinowane zapiekanki z lokalnym serem.

 

Miłośnicy owoców morza będą zachwyceni świeżością i różnorodnością lokalnych specjałów. Szczególnie polecane są grillowane ośmiornice, spaghetti z langustami oraz tradycyjna zupa rybna przygotowywana z dziennego połowu.

 

Lekcje kulinarne cieszą się coraz większą popularnością. Możemy się o tym przekonać odwiedzając Perivoli Naxian Farm Experience & wood cooking class – farmę znajdującą się niedaleko stolicy wyspy. Kiedy odwiedzamy to miejsce z Vasilisem, właściciele szykują się właśnie do przyjęcia grupy Amerykanów. Tymczasem my siedzimy w cieniu, zajadamy kolejną porcję sera, którą popijamy winem i domowej roboty lemoniadą. – Turyści amerykańscy są zachwyceni – mówi Nikos, właściciel tego miejsca. – Niektórzy po raz pierwszy mają kontakt z „prawdziwymi” produktami rolnymi prosto z pola – dodaje. – Widać, jak ludzie daleko odeszli od korzeni – podsumowuje. To dlatego takie miejsca cieszą się dużą popularnością, choć lekcje gotowania tanie nie są. Trzeba za nie zapłacić ok. 100 euro za osobę.

 

 

kulinarne skarby cyklad 04

Fot. Leszek Nowak

 


Greckie Limoncello


W przeciwieństwie do włoskiego Limoncello trunek ten powstaje z liści cytrusa o nazwie kitron. Przypomina on dużą zieloną cytrynę i jest niezwykle aromatyczny. Destylarnia powstała w 1896 roku i funkcjonuje do dzisiaj. Halki to miejscowość na Wyspie słynna z aromatycznych ziół, produkcji oliwy i destylarni Citron Vallindras, obejmującej muzeum oraz sklep z lokalnym likierem kitron.

 

Kitron jest jednym z trzech greckich aperitifów o Chronionej Nazwie Pochodzenia. Można go tutaj degustować, kupić, a także odwiedzić niewielką ekspozycję poświęconą historii tego niezwykłego alkoholu. Odwiedzamy to miejsce z Vasilisem. – Kitron jest wyjątkowy – pokazuje na okazałe owoce wielkości melona, leżące na stole – wyjaśnia. Oglądamy ekspozycję poświęconą produkcji tego niezwykłego napoju. Tuż obok odwiedzający mogą degustować napój w kolorowych butelkach. – Chcecie spróbować – pyta Elena, obsługująca sklep, ekspozycję. Rozlewa do kubeczków zielony napój w kolorze miętowym. Jest słodki i ma smak gorzko-ziołowy. – Kitron z Halki to najlepszy souvenir z Grecji – aromat cytrusów i wiekowa tradycja zamknięta w butelce – mówi Michael, turysta zwiedzający i degustujący ten trunek. – Kupię go tutaj i zabiorę ze sobą do domu – dodaje.

 

 

kulinarne skarby cyklad 05

Fot. Leszek Nowak

 


Marmurowe skarby


Na północnych stokach góry Koronos, około 10 kilometrów od stolicy, znajdują się słynne starożytne kamieniołomy marmuru. To tutaj przez wieki wydobywano najwyższej jakości marmur, z którego powstawały najpiękniejsze dzieła sztuki starożytnej Grecji. Do dzisiaj kopalnia robi wrażenie. Wykute tarasowo „biało-złote” schody przyciągają uwagę.

 

Najsłynniejszym zabytkiem w kamieniołomach jest leżący posąg Apollina, znany jako Kouros Apollona. Ta monumentalna rzeźba z VI wieku p.n.e., o wysokości ponad 10 metrów, nigdy nie została ukończona i przez wieki leży porzucona w miejscu swojego powstania. Posąg zachował się w doskonałym stanie i pozwala zrozumieć techniki pracy starożytnych rzeźbiarzy. Vasilis opowiada nam historię tego miejsca i posągu, kiedy spacerujemy z parkingu ocienioną drzewami zieloną aleją. – Znajduje się on na prywatnym polu. Państwo wydzierżawiło od właściciela teren, na którym leży posąg, aby turyści mogli go oglądać – opowiada. – Nikt nie wie, dlaczego nigdy nie został ukończony – dodaje.

 

Na wyspie znajdują się jeszcze dwa wielkie kourosy w okolicach Melanes, W kamieniołomach można zobaczyć także inne niedokończone rzeźby, ślady wydobycia marmuru oraz starożytne narzędzia kamieniarskie. Zwiedzanie tego miejsca to fascynująca lekcja historii sztuki i rzemiosła starożytnej Grecji.

 

 

Niespieszna atmosfera wypoczynku


Z dala nadmorskiej Chory życie toczy się spokojnie, a w małych obiektach noclegowych na obrzeżach miasteczek można spokojnie odpoczywać w cieniu śródziemnomorskiej roślinności, popijając greckie wino lub sok ze świeżych owoców nad basenem. Tak jest m.in. w Hotelu Princess of Naxos, w którym spędziliśmy urocze dni. Znajduje się on na południowym krańcu ruchliwego centrum wyspy -Chory. – Wybieramy hotele na uboczu, aby spokojnie cieszyć się atmosferą wyspy – mówi Anja i Klaus – starsze małżeństwo z Niemiec, nocujące również w Hotelu Princess of Naxos. – Dużo spacerujemy, organizujemy sobie krótkie wycieczki po wyspie, zwiedzamy, ale z przyjemnością spędzamy też czas na małych i niezatłoczonych plażach – wymienia Anja.

 

 

kulinarne skarby cyklad 06

Fot. Leszek Nowak

 


Jak i kiedy wybrać się na Naxos?


Naxos dostępny jest promami z Pireusu (5-6 godzin) oraz szybkimi katamaranami z Rafiny (3-4 godziny). W sezonie letnim istnieją także połączenia lotnicze z Atenami oraz niektórymi miastami europejskimi.

 

Najlepszym czasem na zwiedzanie Naxos jest okres od maja do października, gdy temperatura jest przyjemna, a morze nadaje się do kąpieli. Poza sezonem letnim wyspa zachowuje swój urok, ale część restauracji i hoteli może być zamknięta.

 

Do przemieszczania się po wyspie najlepszy jest wypożyczony samochód, co pozwala na swobodne odkrywanie ukrytych skarbów Naxos. Większość atrakcji jest dobrze oznakowana, a miejscowa ludność chętnie udziela informacji turystycznych. Po wyspie organizowane są również jednodniowe wycieczki, organizowane przez lokalne biura turystyczne.

 

Naxos jest jeszcze stosunkowo mało znana wśród Polaków. Wprawdzie największe polskie biura turystyczne mają wyspę w swojej ofercie, jednak faktycznie dociera tutaj niewielu turystów z naszego kraju. Warto to zmienić, tym bardziej że można poznać tutaj wszystkie uroki Cyklad. Unikniemy tłumów z Santorini i wysokich cen z Mykonos.

 

Autor: Agnieszka Nowak i Leszek Nowak, www.travel2.pl i www.2ba.pl

TTG

 

panorama album

 Trzesacz Fotor

 

reportaze na pasku